jak masz duzo do kupienia to bedzie to wyczerpujący dzień. lepiej sobie rozłóż na raty te zakupy, bo szybko się zmęczysz. no chyba , że wszystko w jednym sklepie kupisz.

tak wszystko w jedyn sklepie bede kupowac:D hehe wygodna jestem co:D

jak narazie to mój nie ma jak skończyć malowania:( ja najchętniej sama abym pomalowala:D

kasia- mój nie powala mi ale jak ja widze ze on cazsu nie ma to mnie trafia:(

cały dom bedzie malował narazie skończył kuchnie:) ale jeszcze reszta go czeka:D

nie kupilismy farby już na cały dom:) teraz trzeba pomalowac:D

ok papa ja już zrobiłam zupke pomidorową:D smacznego:D

mój mąż wpadł na wpaniały pomysł ze jak przyjedzie to pomaluje w domku ,a ma przyjjechać na mój poród a jeszcze muszę kupić szafę łózeczka  kosmetyki pieluchy ,nie wiem kiedy on to zdąży zrobić ,chyba mnie jakieś zaćmienie opętało że się na to zgodziłam ,a jeszcze kanape musimy wywieźć bo sie nie zmieścimy;(. doszłam do wniosku że jak on taki zorganizowany to mu może pranie i prasowanie zostawie zakupy zrobię i mu wszystko zostawie niech rozlokuje ;D

heh trochę sporo jak na faceta! jeśli chodzi o prasowanie to za nic w świecie nie oddałabym tej czynności nikomu bo to jest taka przyjemność - przynajmniej dla mnie:)

daria-jak ja zaczne prasowac ciuszki to ci powiem czy dla mnie tak samo to przyjemnosc:D

hej kobietki;) jak tam się czujecie?;)