Oj Ewelina, spać mi nie daje, taka mała wredota po ojcu :D. Nie no, żartuje, ale co się położe, to on wie jak kopnąć bym musiała lecieć siku. Ale fakt, przynajniej wiem że mam w brzuchu zdrowego, silnego chłopa :D
Najbardziej aktywne
Komentarze
Wyświetlono: 4261 - 4270 z 6168.
mój mąż tak jak mój tatuś (był:( ) ślusarzem ale stolarzem z zamiłowania! ach jakie cuda mi już R. zrobił toaletkę, stolik do robienia paznokci, stolnice ostatnio się zażyczyłam:) ciężko z tymi pomysłami ma ale cierpliwy facet z niego:D
Jednak fajnie miec stolarza w domu,a nie, mój ma tylko smykałkę do samochodów, ale fakt faktem można na mechaniku chociaz oszczędzić, no ale sam mi w domu nic nie zbije, a takie ręczne robione to od razu aż milej dla oka wygląda i większe znaczenie ma
a Wy rodzicie rodzinnie??? ja jakoś sie nie mogę do tego przełamać;/ a odnoście aktywności dziecka to mój juz np spi. i tak jest od samego początku jak tylko pcczułam ruchy. do 23 wariuje a później jak susełek śpi do samego rana i o 9 mnie budzi;) mam nadzieje ze mu to zostanie po porodzie;) Paulinka w takich kapciach bedzie wyglądać jak kaczuszka;)
hahah Paulina- wyglądałabyś jak w płetwach zapewne:D
Iza napisze co pamietam:
dla mnie:
- majtki poporodowe
-podkłady poporodowe
-podpaski duże Bella
- do podmywania wedle uznania, ja mam tantum rosa
-krem do sutków- Bephanten
- ręczniki
-koszule ze 3 sztuki , szlafrok
-klapki do kąpieli
-kapcie lub klapki do chodzenia
-majtki zwykłe, skarpetki i co tam jeszcze komu trzeba
-kosmetyki,pasta do zebow, zel pod prysznic, szampon, pasta do zebow, szczoteczka, płyn do higieny intymnej
- pomadka do ust- nawilżająca , bezbarwna taka
co jeszcze? hmmm nie pamietam
dla dziecka: (to tez zalezy od szpitala):
- kilka kompletów ubranek, kaftaniki+ śpiochy, lub pajace, czapeczki, niedrapki, ubranko cieplejsze na wyjscie
-pampersy ok 25 sztuk
-chusteczki nawilżone
-rożek
-pieluchy tetrowe(tu Daria poleciła mi zabrać 3- 1 sztukę do karmienia, 2 do wycierania piersi, 3 do zasłonięcia fotelika przy wyjsciu ze szpitala,zeby buzki nie owiało)
- ręcznik kąpielowy
-jeśli masz to laktator
dalej nie pamiętam:D
Żaneta, co do listy to ja zaieram jeszcze mydło biały jeleń, linomag do pupci, zamist rożka kocyki i to dwa, jakby dziecko zabrudziło, żeby chłopak nie szukał drugiego w amoku w domu... No a poza tym takie rzeczy dające mi komfort - ciepłe skarpety do porodu, ulubiony sfeter, ulubiony koc i jaśka (potem do karmienia może się przydać). Jeszcze wodę i ładowarkę.
A co do okrywania nosidełka czy wózka przy wyjściu ze szpitala, położna powiedziała mi, że to przesada jesli dzień nie jest deszczowy, bo najczęściej droga ze szpitala do auta, a nawet do domu jest tak krótka, że maleństwu nic nie będzie. Tak samo ponoć werandowanie czy ograniczane spacery to przerzytek.
no naprawde cuda potrafi wyczarować mój kochany facet. to taka złota raczka większość rzeczy sam chce i potrafi zrobić. dobrze mieć takiego u boku :) ale na samochodach wogóle się nie zna. lubi jeździć ale z usterkami to do męża siostry jeżdzimy bo on jest mechanikiem. i tak nasza rodzinka się wzajemnie uzupełnia bo jest paru fachowców u nas:)
Iza piżamki do szpitala mam bawełniane takie rozpinane po bokach na cycuchy:) kupiłam na allegro za 18zeta. butelki nie zamierzam brać jak co mąż dowiezie:) a liste mam taką fajną ale gdzieś się schowała aktualnie jutro jej poszukam i ci prześle :)
żaneta mam nadzieje ze R. zdąży ale nie chce tych mandatów potem widzieć:) już biedaczysko nerwowo na każdy mój telefon reaguje ! do porodu mu wlosy posiwieją ze stresu:P
hehehe, nie dziwie się, mój też panikuje Ewela :)
Paulina- ja zamiast linomagu mam bephanten, tak mi koleżanki poradziły,że nie muszę mieć tego i tego, bephanten można i do pupy i do sutków..
Rożek zabieram, bo tak mam w zaleceniach z mojego szpitala, dlatego napisałam,że co dla dziecka to zależy od szpitala, bo w sumie w każdym inczej, w jednym ubierają w swoje ubranka, a w innym musisz mieć swoje tak jak ja. W jednym szpitalu kąpią a w drugim nie i tak koło sie zamyka, dlatego warto wiedzieć co dany szpitak wymaga.
Ładowarka- święta myśl! hehe , a nawet podstawowa:D
Ja z tą pieluszką na okrycie fotelika usłyszałam od Darii i w sumie wolę zabrać, jeśli nie będzie mocno wiało to oczywiście,nie ma takiego musu,żeby zakrywać, ale wiadomo jaka pogoda bedzie ? :)
Iza moja mała to od 23 buszuje a ok.8 rano zasypia i spi więc na odwrót są zaprogramowane te nasze dzieci:)
to widzisz liste już masz ja do porodu biore jeszcze wode i ręcznik papierowy lub pieluche tetrową do ocierania twarzy albo do zimnych okładów na czoło tak mi koleżanka poleciła! a do szpitala jeszcze kubek do picia i sztućce bo to u nas trzeba wziąść z sobą.
do dziecka jak Żaneta pisała ubranka, bepanten(taki krem kazali kupić) pampersy , chusteczki mokre, pieluchy tetrowe i jedną flanelową i smoczek. rożka , ręczniczka i kosmetyków nie potrzeba brać do szpitala w którym rodze