Żaneta- zdjęcie kocyka który moja Daria dostała od mojej przyjaciółki dodam do galerii zajżyj sobie:) a link podaje do tej aukcji na której kupiłam kocyki dla bliźniaczek dla znajomych:) http://allegro.pl/kocyk-z-imieniem-dedykacja-pamiatka-chrztu-prezent-i2748857678.html

a co do ciszy to zauważyłam że nawet są takie dni że nawet jednego wpisu w naszym klubiku nie ma. cóż dzieciaczki zajmują nasz czas a czemu się dziwić przecież przeżywamy kolejną cudowną miłość:) ale ja jestem codziennie z nudów szczerze mówiąć, moja mała czasem tyle śpi że siedze przy laptopie i pisze , bo w domu wysprzątane ,a dzidzia śpi szczęśliwa:) ale nie narzekam bo jak mówią jak śpi to rośnie:)

Daria  M.:) ładnie 2x A Abigail Anna:)  moja nazywa się Daria Julianna T.:) a to widze że nie tylko moja taki sikacz:) jak była taka mała jak twoja Abi to też częśto sikala gdzie popadnie. tylko jej sie pieluche odchyliło to łóżeczko posikane , podłoga i ściana. dwa razy mnie obsikała, na tatusia puściła pawia:P jak miał już wyjeźdzać do pracy:)

Weronika no rzeczywiście duża dziewczynka! jeszcze raz gratulacje:)a teraz tak pewnie nacieszaj się mamą, zanim się małą zajmuje to wysypiaj się:) potem nadrobisz nie ma tego dużo:) jak ja urodziłam a byłam pierwsza w klubie, to dziewczyny nadrukowały 20 stron!!! siedzialam pare godzin i nadrabiałam:P

wczoraj zważylam moją myszkę ale wagi nie mam takiej dokladnej więc odpaliłam nintendo wii a tam mam podstawkę do fitnesu więc i waga jest więc zważylam najpierw siebie a potem siebie z mała i wychodzi na to że

moja Daria waży 4700 i ma 57cm:)

Hej .Mam wolną chwilkę ;)))

Po pierwsze gratulacje dla Weroniki:)doczkałaś się już i Ty.

Ewelina kocyk fajny -szkoda że już sobie pokupiłam ,ale może pod choinkę dziewczyny dostaną :) 

Żaneta powiem Ci że czasem mamy  taki cyrk że tylko bilety sprzedawać .Dopadły nas też  kłopoty z kupcianiem -Weronisia przez 3 dni nie mogła się załatwić więc jak już się skupciała to się cieszyliśmy jak wariaty ,bo nie pomagało nic ani masowanie ani kropelki ani leżenie na brzuszku a tak się prężyła że aż żal było patrzeć.A było tak - leżała odbezpieczona z pampersa na przewijaku i się strasznie prężyła ,my staliśmy koło niej i jąa wspieraliśmy :) masowaliśmy jej z mężem brzuszek stękaiśmy z nią i stało się ,był takiwystrzał że odskoczyliśmy na boki ,zaczęłam się śmiać że dobrze że laptopa nie ubrudziła bo stałał dwa metry dalejotwarty ale przyglądamy się a tu klawiatura opryskana hihi dobrze że był to laptop mojego męża a nie mój .:P ale i tak byśmy jej wybaczyli bo dosłownie oszaleć szło ,w nocy nie mogła biedactwo spać bo brzuszek bolał  i tak cierpiała 

hahaha, no to nasze mauchy nieźle sikaja i kupciaja ;) na rodziców. A my w sobote wyjechalismy do tesciów 400km, Abisia dzielnie zniosła podróż tylk ochciała jesc co godzinke.

Aniu wiem co to znaczy cieszyć  się z kupy! ;p Botrys jak dlugo nie zrobił, to też była wielka radość i owacje :)

Ewelina- kocyk super.. mam idntyczny niebieski z gwiazdką, nie wiedziałam bo bym juz z napisami zamowila!

dziewczynki!!!

Przezylam dziś w nocy prawie zawał... Mój bąbelek zaczął się kręcić w łózeczku.. Jak zawsze czekam co będzie dalej, czy zaśnie czy będzie chciał jeść.. czekam  i słyszę nagle jakies dziwne odgłosy... wstaję, patrzę.... a on cały pod kołderką po czubek głowy, biedaczek nie miał czym oddychać!!!! :( Ja myślałam,że z piżamy mnie wyrwie, serce mało nie stanęło... Zawsze jak go kładę wyjmuję na wierzch rączki i przykrywam tylko do połowy, ale jak widać nic to nie dało.. Kupuję śpiworek bo w życiu nie zasnę jak on będzie pod kołderką spał :(

Hej Dziewczyny :*

Mam nadzieje, ze jeszcze nie zapomniałyście o nas? :) Forum czytam sobie na bieżąco w telefonie jak mam 3min - np. mały zasypia w nocy wiec teoretycznie wiem co  u Was :)

ja ma komputer mam strasznie mało czasu, czasami wpadam na chwile z telefonu własnie na 40tyg, skomentuje jakieś foto (szczegolnie jak któras z Was coś wstawi :) - uwielbiam patrzeć jak rosną Wasze maluszki! ) sprawdze facebooka, poczta, czasami jakieś zakupy na allegro i tyle :) mały pochłania większość mojego dnia :)

Jest juz strasznie ciekawy świata wiec w dzień śpi na prawdę niewiele.. ze 2-3 razy max godzinke.. czasami na spacerze zdarza się,ze pośpi 2h..  a tak czesto niestety jego sen to mała drzemka 10-15 min kilka razy w ciągu dnia.. i najlepiej na mnie, przy cycu, a kolankach itp.. :) chociaż ostatnio coraz częściej jak jest zmęczony i chce się połozyc robi sie marudny.. odkładam do wózeczka/łożeczka, monio, pieluszka, na boczek, 3min i śpi :)

Co u nas w skrócie? Byliśmy u kolejnego pediatry w czwartek 8.11 - mały wazy juz 4720g! i ma 60cm :D (urodził sie 3120 i 55cm) wiec rośnie na moim yculu idealnie:) - pan doktorek powiedział ze książkowo!

Generalnie ciągle coś! :) nie trafił mi się najgrzeczniejszy synek i "najłatwiejsze" dziecko :) ale Kocham go całym serudchem z dnia na dzień coraz bardziej i oczywiście pozytywnych chwil i momentów w tym macierzyństwie zdecydowanie wiecej!! :)

A to wysypka - uczulenie o którym Wam pisałam, konsultacje z 3 lekarzami, zgłupieć można :/ całe szczęście na razie mu wszystko zginęło po BALNEUM, 2 dni smarowania i jak ręką odjął... :)))) teraz eszcze kupiliśmy do mycia :) trudno.. taka ma Niunio delikatna skóre.. :)
Teraz z kolei od 3 dni mamy darcie i sceny o cycka :/ mały sie na niego "obraził" po tym jak raz dostał moje mleko z butelki.. gdybym o czymś takim usłyszała - nie uwierzyłabym.. a teraz wiem, ze to mozliwe.. jakby oduczył sie ssać.. i codziennie mi robi awantury..

o juz się szantarzysta budzi.. zmykam :*

jakby nie było, u nas wszystko dobrze, zaglądamy tu do Was i ściskamy!

cześć mamusie ;)

tak sobie pomyślałam gdzie się wszystkie podziałyście ,bo ja też tak niby mam otwartą stronkę ale czasu brak ;(a jestem ciekawa jak sobie radzicie a tu cisza  ...

Milena to pięknie Ci maleństwo rośnie ,ciekawa jestem jak moje panny urosły .Po Zuzi widać bo i dupcia jej urosła ż w 2 pampucha ledwie się mieści ,Weronika mnie trochę niepokoi że taka drobniutka ale może taka jej uroda bo widać że rośnie tyle że w porównaniu do Zuzi to leciutka jak piórko.

Zuzie dalej męczy wysypka ;/ teraz zrobiło się takie szorstkie juz sama nie  wiem co robic.ostatnio tez źle śpimy bo sie dziewczyny kreca. 

Żaneta ja tak się boję że nie beda oddychać zwłaszcza jak długo śpią to mnie stresuje .wczoraj tak Weronikę sprawdzałam bo długo spała bez ruchu  i rączkę miała zimną to się nachyliłam żeby posłuchać oddechu ze strachem ze cos nie tak a ona wtedy głłośno westchnęła mi w ucho to mało zawału nie dostałam bo mnie  tak wystraszyła

Daria to kawał drogi zjechaliście ,moje panny nie bardzo lubia jazdy bo później takie niespokojne sa bo sie im rytm zaburzy ani gości nie lubią.

ide spac bo juz padam na nosa a jeszcz głowa mni drugi dzien boli;((

Aniu ja też często patrzę czy mały oddycha jak długo śpi .. Ahh te nasze mamine obsesje :) chyba każda matka tak ma ;p Myślę,że nie masz się czym martwić,że jedna z dziewczynek przybiera szybciej na wadze.. myślę,że jeszcze nadgoni siostrzyczkę Zuzię :) Mój klocek waży 5400 !! i niby w dalszym ciągu ma 57 cm.. Sama go wczoraj nierzyłam bo mi sie wierzyć nie chce,że przez miesiąc nic nie urósł!! urodził się 55 cm dł. , po 3 tygodniach urósł 2 cm i miał 57 cm, i po miesiącu od tej wizyty nadal 57?!!  bezsens.. mi wyszło 59 wczoraj... któraś z nas albo ja albo pielegniarka zle go zmierzyła najwidoczniej.

Mój bąbel już ma stałą porę do wstawania w nocy, co bardzo mnie cieszy. Zasypia ok. 21 i budzi się po 3. :) Potem to już zależy co mu się ubzdura, bo potrafi się obudzić o 5, czasami o 6.. no i często od 6,7 już nie spi!!

A Wasze pociechy tez tak wczesnie wstają???

Hej;)

To tak jak moje dziewczyny się budzi ;D Teraz Weronikę wzięłam o 5 do siebie to spałyśmy do 9;D Wogóle dziś grzecznie spały .Zuzia wcześniej wstała ale siostrzyczka jak usnęła o 10 to dopiero o 4 wstała.teraz bumeluja ale zaraz może usną.

głowa mnie jeszcze boli ,kurcze mam taki osłabiony organnizm gdzies ze wystarczy ze przejde bez czapki i od razu zatoki mnie bola ;/

ja jutro sie dowiem ile panny ważą .w łóżeczku już jest im trochę  ciasno ;D 

witam Kochane :)

Milena - ja miałam dokładnie to samo jak jeszcze karmiłam piersią- podałam swoje mleko w butelce i szlag wszystko trafił. przystawiałam do piersi a mały płakał , odwracał głowę a jak już sie przyssał to tylko na krótką chwilę. z butelki widocznie łatwiej im się ssa. 

a kupiłaś ten krem o którym Ci mówiłam? Borysek ma teraz idealną cerę - stawiam, że to ten krem mu pomógł.

Żaneta to nasze Boryski idą równo i z waga i ze wzrostem:)

Moj waży 5400 i mierzy 59cm - ważyłam i mierzyłam go z mamą, więc chyba dobrze.

Dziewczynki ja już jestem po chrzcinach - podobno dziecko się zmienia po chrzcie - mój mały tak samo śpi, je - nic się nie zmienilo.

Kapie go o 19:30 zasypia po 20, potem się budzi o 1 w nocy i 5. kolejne karmienie mamy około 8 i wtedy zabieram go do siebie i śpimy jakąś 1-1,5 h. wtedy tak ślicznie wygląda i serducho się cieszy:)

Borysek zaczął się zmieniać  - nie wiem jak wasze pociechy, ale mały dostał już takie "męskie" rysy - spojrzenie dziadka :)