Hipopotam - no cóż nie wiesz co Ci życie przyniesie, najważniejsze że kochasz swoje maleństwo :) Ono odwzajemni Ci swoją miłość swoim pierwszym uśmiechem ;) Co do strachu.. Chyba każda z nas się boi, bynajmniej "pierworódki" :) Ale cóż , ja sobie tłumacze że nie ja jedna, wiele kobiet to przeszło to i ja dam radę :)Zyczę Ci duużo zdrówka, żebyś urodziła zdrowe maleństwo. I nigdynie traciła siły i wiary .. 3maj się!
