mary91 to nie jest sam :P moj szanowny kolega małżonek też po masie jakichś aluzji dopiero rozumie,że coś jest nie tak :D
Najbardziej aktywne
Komentarze
Wyświetlono: 581 - 590 z 834.
xdariax dlatego ja staram sie nie zwlekac z rozmowa jak cos jest nie tak to odrazu go biore na dywanik i rozmowa az nie zrozumie :D haha
u mnie nawet rozmowy nic nie dają. wścieka się jak cholera
pollym w koncu zrozumie ze musi pogadac bo inaczej zyc sie nie da w niepewnosci .
takie te chłopy są.. ale prawda jest taka : z nimi cięzko,bez nich tez nie łatwo :)
xdariax masz racje ;)
widze ze wszystkie mamy takie same problemy z facetami, nosimy ich dzieci powinni nas doceniac i szanowac nie sądzicie, ze czasami przesadzaja, nie rozumieja naszych potrzeb jakby jeszcze nie dorosli .. ;(
jasne,że mamy :))) wkurzają,irytują,nie mają wyczucia, bagatelizują wszystko i mówią ,że my wszystko wyolbrzymiamy,za to jak oni mają durny katar to przeżywają,jakby już na tamten świat szli... bo wiecie jak to jest- my musimy wytrzymywać ich durne podejście do życia ciągle,oni nasze humory tylko przez okres ciąży :)
pyska bo oni sami sa jak dzieci tylko ze takie wyrosniete :P
hehe dokladnie z tym katarkiem ;) ja to musze przyznac,myslalam, ze okres ciazy bardzo nas do siebie zblizy, ale jak na razie to tylko ciagle sie wkur... i kloce z moim .. mam nadzieje ze to sie zmieni wystarczy ze powie on cos co mi nie pasuje a ja juz placze ;) hyh uroki ciazy ;)