Dziewczyny wrocilam wlasnie od ginekologa , niestety musialam udac sie do innego ,bo moj o tej godz. nie przyjmuje. Tragedia ,trafilam na takiego lekrza ,ze lepie sobie wybrac nie mogla hahah czulam sie jak pacjentka w tym serialu daleko od noszy .... Dobra mniejsza z tym ,zaczyna mnie badac i zdziwko .... pyta dlaczego ja jeszcze nie urodzilam haha gdyz on nie wie na czym to sie wszystko trzyma !! jak szyjki juz wg nie mam i to rozwarcie , to mu mowie ,ze od 32 tygodnia ciazy tak mam i jakos przelezalam .....A ten ,ze nie wierzy ,e tak dlugo mi sie udalo ,a ja tam pompa hahah no to po badaniu kolej na usg ,bada i bada mowi ,ze chlopak duzy ,ale nie podal mi zadnych wymiarow... nawet Dawidzia nie widzialam bo mial ekran tylko dla siebie . Wiec o wszystko pytalam co ile wynosi ,ale zrozumiec go bylo ciezko !! Wkoncu mowi ,ze dzieciak donoszony ,ze wszystko w pozadku lozysko tez juz dojzale jak do porodu i ,ze termin wedlug usg mam na jutro hehe . Jeszcze dodal ,ze nie zdziwil by sie jak byym za 2 godziny urodzila ,a ja ta jasne juz w to wierze..... na koniec przepisal jakies globulki dopochwowe ,ktorych jeszcze nigdy nie bralam ,ale cena tez boska prawie 50 zl . I to by bylo na tyle laski hehe