Problemy w łóżku.
2012-09-27 11:03
Komentarze: 1
Problemy w łóżku robią się coraz poważniejsze.
Znalezienie pozycji, która odpowiada mi, Synusiowi i Pawłowi graniczy z cudem. Mały kopie wieczorami najmocniej, przeciąga się i prostuje. Źle się ułożę, to cały brzuch mi lata, Pawła przeganiam, bo nam niewygodnie... Tragedia. Biedny chodzi cały czas niewyspany, a będzie jeszcze gorzej.
Drugie dno "problemów łóżkowych" też daje się we znaki. Czuję się jak wieloryb.