A ja mam ochotę na frytki;) i chyba zaraz obiorę ziemniaczki;) to co ,że w lodówce jest bigos i flaczki;)

A co do pieluch kupuje pampersy te żółto zielone, chusteczki też z tej firmy na początku sensitiv, potem te niebieskie.mam sporo też tych z serii sleep and play bo wzięłam za punkty w pracy ale ponoć są małe i często uczulają bo mają rumianek więc bardziej na później do rączek.

Powiem wam,że już nie mogę doczekac się jak będę miała synka przy sobie;)chciałabym go już utulić i ucałować;) a kazał wam już gin ruchy liczyć?

a chusteczki Dada, chodzi mi o to że są 3 rodzaje, któraś wie może które są najlepsze ? bo słyszałam dużo opinii, że są dobre, ale jak zobaczyłam że 3 kolory to narazie zrezygnowałam bo nie wiem czy to obojętnie czy jakieś konkretnie

mi nic nie mówiła gin ostatnio, 22 list.mam kolejną wizytę może wtedy, ale moja Niunia to całe dnie kopie i w nocy

Ja jedne chusteczki nawilżane z Dady wypróbowałam na Sobie - po każdej wizycie w wc odświeżam nimi miejsca intymne, nie uczuliły mnie ani nic. Ale wiadomo że maluch ma o wiele wiele bardziej wrażliwszą skórę :) Mam niebieskie :)

Ja husteczki jak i pozostałę kosmteyki mam z nivea a pieluszki planuję kupić papmpers premium care bo są specjalnie nawilżone emulsją dla wrażlowiek skóry noworodka:) Ja nie wiem jak Wy kobiety ale ja od kilku dni mam napięcia brzucha takie, że szok, l;eki biorę na podtrzymanie, wizytę miałam we wtorek tydzień temu i niby wszystko ok a czuję się nie za wesoło, że tak powiem. Poza tym mamw ciaz parcie na siusiu i mogła bym z toalety nie schodzić... Nie wiem czy to tak ma być.. Jeśli tak to te 2 osttanie msce z haczykiem będę cierpieć ale dla niuni wszystko...

Ja parcie na pęcherz też mam duże :( Zdarzają się dni kiedy jest normalnie, ale zazwyczaj mam tak, że np. kładąc się spać, wstaje z 5 razy conajmniej i to co 10 minut, tak jakbym siusiała "na raty"...ehh ale dla naszych maluszków musimy się poświęcić :D

justynan nawet mi nie mów o flaczkach, ostatnio za mna chodzą... i barszczyk, pyszny maminy barszczyk, najbliższy na pewno w Wigilię, ale w miedzy czasie uszczelę mamcie na barszcz:)

dioksyneczka i mumy28, z tym parciem na siusiu w ciąży jest chyba różnie- ale przeważnie im bliżej rozwiazania tym lepiej. Ja spałam dziś bite 10h bez żadnego wstawania na siku, a chodzę średnio raz na 2-3h, byłam w takim szoku dziś rano- jak zobaczyłam po przebudzeniu 10.30 na budziku, że myślałam, że spadne z krzesła 

Ogólnie pochłonęłam póltora pączka i moglabym następne 2 ale nie ma co szaleć bo potem zgaga się odzywa:)