Mnie ta zgaga wykańcza... Do tej pory miałam w nocy ale teraz to już w dzień nawet, nic nie pomaga ani migdały, ani mleko więc kocham na wszystko i jem na co mam ochotę:) Co do siusiania to też masakra istna bo biegam jak kot z pęcherzem:) Oj te ciążowe uroki:) Dziewczynki kupiłam w Biedronce dwie pray rajstoperk 62 trochę na wyrost ale co tam:) Polema są fajne wzory:) Pozdrawiam

Wiecie co ja też mam problem ze zgagą ;/ dziś wypiłam miętę i o dziwo zgagi nie miałam ;) a tak z innej beczki - też miałam chrapkę na te rajstopki z Biedronki, ale nie kupiłam, chyba jednak pójdę kupić ;D

Az sie chyba dzis przejde do Biedronki i zobacze czy sa jeszcze :)) 

JEZU JAK JA WCZORAJ SIĘ PRZEŻARŁAM U ZNAJOMYCH NA URODZINACH KUMPLA, DZIŚ TYLKO ROSÓŁ POMAGA... A ZA 3H IMPREZA URODZINOWA DZIADKA- 85LAT. 

a Ja dziś popołudniu z moim P. jedziemy do jego siostry, która miesiąc temu urodziła córeczkę Zuzię ;) kupiliśmy jej śliczną pozytywkę w kształcie niebieskiej pluszowej gwiazdki na której siedzi biały misio :) i śliczny pajacyk biały w różowe serduszka :)

Dziewczyny jaki miałam dzisiaj przykry sen :(( śniło mi się, że pojechałam do szpitala i urodziłam małą, ona była taka krucha i maleńka... i okazało się, że kompletnie nie umiem się nią zająć... każdy patrzył w szpitalu na mnie, jak na złą i wyrodną matkę bo nawet ubrać jej nie umiałam, ani nakarmić, NIC! i W końcu z tego powodu pielęgniarki mi zabrały małą... Taka maleńka była w tym śnie jakby max 2kg ważyła... Brr, straszny sen :/

Dioksyneczko czytałam, że takie sny pojawiają się na wskutek myślenia o tym czy sobie poradzę, czy moje dziecko będzie zdrowe itd... Kochana ja tez miewam różne dziwne i mało przyjemne sny więc musimy zacząć myśleć bardziej pozytywnie  i na pewno sobie poradzimy ze wszystkim w końcu nie muy 1sze nie ostatnie zostaniemy mamusiami!

dioksyneczka, a ja czytalam, ze sny powinno traktowac sie na opak, jak Ci sie snilo, ze sobie nie radzisz... to na pewno podolasz:)

No tak:) Trzeba myslec pozytywnie, ale czasem juz czlowieka same z Siebie dopadaja takie mysli... W jednej chwili sie ciesze, jak to bedzie, ze nie moge sie doczekac porodu, jak zobacze malutka, etc, a w nastepnej watpliwosci jak sobie poradze z pielegnacja, wychowaniem, itp... Ale kazda sobie radzi wiec i my sobie poradzimy:))

Co do snow to tez slyszalam, ze sni sie na opak:P Oby !

oj tam nie ma co w sny wierzyć,  bo czasami to takie głupoty, że potem tylko się chodzi i myśli