O tym unikaniu słodyczy to mi lekarka na każdej wizycie przypomina :P ale jakoś nie biorę tego do serca, co ja będę sobie odmawiać jak mam ochotę zjeść coś słodkieeeeego

a ja powiem szczerze,że nie wiedziałam o tym ,że słodyczy należy unikać :P 

Jeśli chodzi o szkołę rodzenia to jestem zadowolona nawet czegoś sie dowiedzieliśmy: przewijaliśmy lalki i ubieraliśmy je. Było tez o depresji poporodowej i o babyblues.Dużo ćwiczeń na sam porod i po. I  dzisiaj na dowidzenia dostałyśmy po koszuli do karmienia.Smiesznie bo własnie dzisiaj przyszły mi moje 2 zamówione przez allegro wiec mam teraz 3.

Jesli chodzi o rogala to ja mam tego:http://allegro.pl/wielofunkcyjna-poduszka-do-karmienia-rogal-190cm-i2714045097.html i jestem bardzo zadowolona idealny do siedzenia , spania i przytulania.

a ja nie mam rogala i chyba nie będę kupywała

Mi nawet rogal nie pomaga podczas spania... i tak wstaję obolała i tak. a z rogalem jeszcze trudniej mi się śpi. Przeziębienie mnie dopadlo smarkam, kicham, gardło troche boli. I od 4 nie śpię bo mam nos przytkany i trudno mi się oddychało!   Nie chce się faszerować jakimiś prochami którymi nawet można więc piję hektolitry herbaty z miodem i cytryną, mleka z maslem i miodem i tylko amolem się nacieram. Dzisiaj przed snem zjem caaaałą główkę czosnku a co se bede jak se moge. Pewnie tak jak ostatnio tylko rozgryzę i będę odrazu łykała ale jak mus to mus wtedy pomogło to mam nadzieję,że i tym razem pomoże

na ten zatkany nos to polecam OTRIVIN,pytałam mojej lakarki to się zgodziła ale żeby nie psikać często tylko na noc lub w nocy,polecam bo mi pomagał na wiele godzin . Życzę szybkiego powrotu do zdrowia

Ja nie wstaję rano obolała,tylko przekręcam się z boku na bok,czasami zasnąć nie mogę,ale ogólnie jest  ok . 

Jak tam macie jakieś plany na dziś ? Może jakieś zakupy albo wypad to przyjaciółki na plotki ???  Ja to w domu pewnie siedzę.

Ja też cięzkie mam nocki i pierwsze slyszę o tym rogalu (chyba zyje na księżycu- czasem mam takie wrażenie). dziewczyny, czy Wam ten rogal pomaga- bo jesli tak to i może ja sie zdecyduję.

na gardło polecam czosnek zdecydowanie, mi pomógł a do noska wlewałam sobie sól fizjologiczną, pare dni i przeszło :) ja dzisiaj siedze w domu, nawet nie chce mi się nigdzie wychodzić, chyba przez pogodę. Co do spania to boki mnie już bolą od tego przekręcania się no i jak na chwilę położe się na wznak to kręgosłup jakby mi miał odpaść ;/

Kochane ja właśnie wczoraj oglądałam te poduszki-fasolki ale w sumie nie dla siebie tylko do podtrzymania niuni podczas karmienia piersią, znalazłam taki nawet fajny i niedrogi

http://allegro.pl/rogal-do-karmienia-poduszka-leostyle-nowe-wzory-i2740904670.html.  A co do spania to nic mnie nie boli ale siusianie mnie wykańcza:) Kręgosłup na razie nie dajs o sobie znać a spałam i tak zawsze na boku więc bez różnicy:) Czy u Was też wciąż pada? Bo u mnie 2gi dzień aż człowiekowi się nic nie chce, tyle co posprzątam domek, ogarnę siebie i nawet z domu nie wyściubiłam noska :D

OJ pada,pada.a ja zmieniłam zdanie i idę dziś do przyjaciółki,ileż można w domu siedzieć i się nudzić ,ubiorę się ciepło i wyruszam :]