Jednak chodzenie do kina na 21 to nie jest dobry pomysł...poszłam spać o 1 i jeszcze pare razy mi sie oko w kinie przymknęło
U mnie na obiad- dla mnie łosoś pieczony/sałata ze świerzego szpinaku i makaron 5 zbóż. Do męża przychodzi kumpel więc sobie pizze mają zamówić.
Co do pieluch to pierw pampers potem spróbujemy dada(ale jeszcze musze kupić).
natalia91-u mnie tez chyba próbuje sie przekręcić ale jak narazie nadal, conajmniej tak mi się wydaje, czuję że jest w poprzeg.