co do wyników to od początku ciąży nie miałam dobrych ani razu  raz anemia, raz podwyższone strasznie leukocyty albo bakterie w moczu ... mam już tego dość

u to nieciekawie... oby teraz już Ci się unormowały :) ja od początku za to każde wyniki dobre

immness-juz jakoś wczoraj doszłam do siebie.Ale fakt młody dopiero daj o sobie znac jak byłam zen pewnie też poczuł nerwy jak się na infolinii wyżyłam

U mnie jak do tej pory wszystkie wyniki morfo były bardzo ok stąd żadnych wit prócz kw.foliowego(juz go odstawiłam),magnezu i prenatal DHA nie przyjmowałam.

W moczu po wprowadzeniu diety cukrzycowej pojawiły mi sie ciała ketonowe, a wczesniej było wszysko ok.Ale powoli je uniecestwiam...znaczy sie wstaję o 3 w nocy i jem kanapkę bo mój organizm w nocy własnie głoduje stąd to dziadostwo.

Jutro idę na badania:oby nadal było ok

Ja dzięki Bogu mam dobre wyniki całą ciąże, oby tak dalej;)

no ja idę na badania moczu i krwi w piątek,w poniedziałek P.dokttor mi je odczyta i zobaczymy co tym razem...

Coraz bardziej się boję,że ja nie dotrzymam do terminu,takie głupie myśli mam ;/

No i dzisiaj znowu dopadł mnie w nocy ból w lewym boku pleców :( już sama nie wiem co jest... Wczoraj u lekarza wszystko dobrze, usg także. Nie spałam 3 godziny przez to bo ból ustępował na chwile i powracał ;/

mnie często teraz bolą krzyże no lub plecy,sama nie wiem bo też promieniuje... lollipop ja nie wiem co to może być,więc Ci nie pomogę ale być może ,że Oliwka Ci usiska jakiś nerw 

hej dziewczynki :)

ja od początku ciąży mam super wyniki, lekarki mówią że każda by takie chciała mieć :P.

tylko raz wystąpiły mi bakterie i moczany bezpostaciowe w moczu ale byłam u internisty w piątek i powiedział że to nic takiego, żebym nie trzymala moczu i piła jak najwięcej ;).

w krwi zawsze wszystko okej  oby tak zostało ;).

także Wam też tego życzę :*.

Boże daj mi piątek ( USG :) ).

A najlepiej już styczeń :P

a ja chcę poniedziałek,bo wizyta :) następnie chcę już mieć wózek w domu! poźniej święta i pierwsza wigilia z mężem  ,po świętach rozkładamy łóżeczko :) i oby doczekać do stycznia... już nie musi być ten 11 ale żeby to był styczeń