na 7.01, dzidziuś tydzień temu ważył 3830

Ewelina:ja też po obiedzie i nic mi sie nie chce.Czekam jak mąż wróci z pracy to będę miała rozrywkę w postaci podgrzania pierogów. Chyba pogoda ma taki wpływ na mnie, jeszcze rano było ładnie a teraz deszcz pada.

moniqua:fakt zostało ci 4 dni Sylwester może być wyskokowy

Ja zrobiłam przegląd przepisów co tam na Sylwka upichcić zgodnie z dietą cukrzycowa i matki karmiącej.Tylko nasi Panowie będą biedni bo będą jeść mocno dietetycznie

Ważne, że smaczne a to, zxę dietetyczne to tylko na zdrwoie każdemu wyjdzie :)

a moja koleżanka miała cukrzyce ciążową i diety nie przestrzegała  wcale,pare dnni tylko i później jadła co chciała...

Ja dzisiaj bylam na wizycie u poloznej i powiedziala, ze mloda bedzie kruszynka, jak zmacala mi brzuch   a to sie okaze jak "wyjdzie"... Ogolnie to kregoslup wchodzi mi za przeproszeniem w dupe, co chwile latam siku, brzuch twardnieje i mam skurcze. 10go mam kolejna wizyte - ciekawe czy dalej niunia bedzie chciala siedziec w brzuchu czy zdecyduje sie dluzej mnie nie katowac 

No ja akurat staram sie przestrzegać, choć przez Święta dałam sie skusić ciastom miałam potem problem by zbic cukier -dziadostwo trzymało po pare godzin. Ale ogólnie dieta ta mi wyszła na zdrowie mam 8kg na plusie. Mam tylko nadzieję,że po porodzi i ponownym obciążeniu wróci wszystko do normy.

no ja też mam nadzieję,że wszytsko będzie ok :) no i fajnie,że jesteś 8 kg na plusie ;) ona to miała z 20 ;// 

Mi to w organiźmie woda się bardzo zatrzymuje ... do takiego stopnia,  że skarpetki nawet męża mnie piją ... a wieczorem moje stopy wyglądają jak dwa nieatrakcyjne serdele :(

A moje malenstwo sie ciagle wierci, przeciaga, rozkopuje i prostuje nozki ;p Na razie tylko lekki bol plecow w nocy i ciezko z boku na bok sie przewrocic ;/ ale nie spieszy sie maluszkowi na swiat ;)

moniqua Cię rozumiem bo mam to samo... aż się boję jak mi wody odejdą