madziab dużą masz tą dzidzię i jak dla mnie to też na cesarkę się kwalifikuje... Ale będzie dobrze, jestem pewna
Ja w 28 tygodniu miałam skurcze do 60, co jakieś 15min, dlatego od razu dożylnie fenoterol 24h na 3 doby. Przy czym już pessar miałam założony - czyli szyjka skrócona. To może nie boleć, a tylko brzuch się robi twardy. Ja gołym okiem widziałam, jak macica mała piłeczka się robiła. A Mąż mówił, że na twarzy czerwona byłam i czułam falę gorąca+ problem z oddychaniem. Teraz to przy skurczach już ćwiczę oddychanie, jak mi położna kazała
eza to mnie przeraziłaś - poziom 870 skurcze??? Ja nie wiem jakie to są porodowe, ale nie myślałam, że aż na takim poziomie!!!!