Co do paracetamolu mozna brac spokojnie, mi polozna powiedziala,ze podczas 1 fazy porodu, kiedy bede w domu siedziec (tu dopiero na porodowke sie jedzie jak skurcze sa co 5 min) to moge sobie brac paracetamol w normalnych dawkach, jak na opakowaniu,zeby sobie ulzyc troche. Chociaz nie wiem czy to pomoze w ogole...
Najbardziej aktywne
Komentarze
Wyświetlono: 1801 - 1810 z 7535.
Hejka
Jestem, jestem. Jeszvcze we 2. Trochę byłam zajęta pod koniec tygodnia. W piątek przyszła do nas położna i siedziała 7 godzin, opowiadała o karmieniu, mojego uczyła kompać przewijać, przebierać itp. Teraz jestem spokojna, że chłopaki dadzą sobie radę nawet beze mnie ;).
Wczoraj to prawie cał dzień spałam, leń na maksa a dziś byliśmy w ikei na zakupach i [rzedewszystkim na spacerze.. Doktorek kazał spacerowac, ale pogoda nie nastraja, tym bardziej, że w kurtkę się już nie mieszcze, więc 2 godzinki w ikei :D jako substytut.
Z innej beczki:
Podpiszcie petycje a propo macierzyńskiego i namówcie innych
http://www.petycje.pl/petycjePodglad.php?petycjeid=9080
hahaha kupiłam tantum rose na "po porodzie" ale czytam, że jak się do cipki niie przyda to może na deprechę pomorze...... ponoć halucynogenny środek to jest :D
http://neurogroove.info/trip/zoologiczno-spirytualny-trip-na-benzydaminie
Ja pierniczę, czego to dzieciaki nie wymyślą...
putunki,
syn... :P ale to mówię ja, nie kula :P
putunki moje karty wróźą córeczkę :)
Mi też wydaję się że córka bedzie.
Dziewczyny mam pytanie. Na noc zmieniłam wkładkę i rano sie troche wystraszyłam bo wkładka była delikatnie brązowa...chyba w nocy jakieś upławy miałam. Ale dziwne bo papier toaletowy białutki i nic nie widać....
kasiulah,
może czop powoli zaczyna odchodzić?
oby oby, zaciskam
a ja obstawiam takze córeczke :)
my bylismy na wizycie :) mamy skierowanie na cc, pojechalismy do szpitala ustalic date i bede tulic synka 13.02 :) a wedlug usg dzisiejszego powinien sie urodzic w walentynki :) Igi wazy 2764g :)
madelka, jak ja Ci zazdroszczę tych wieści :))) A Igi, ładddddna waga jak na 36tc. Fajnie chłopisko rośnie :)