Dziewczynki trzęsę portkami, na 14,30 szczepienie, znów 3 kucia, a Ernest starszy rozumniejszy. Coś czuję, że będzie krzyku Najgorsze, że potem zostanę sama z Nim w domu, bo Mąż na popołudnie do pracy, także pewnie będę tańcować z Ernestem....
Najbardziej aktywne
Komentarze
Wyświetlono: 5001 - 5010 z 7535.
anikaa, madziab, chyba lepiej po hippie, przynajmniej z kopkami. Wczoraj była i właśnie patrzę na Ernesta, siedzi w bujaczku i tam działa, patrząc po minie Co do bąków, to nadal rzuca się nad ranem z ich powodu i męczy, chyba tu tylko czas pomoże Dobra biorę Syna sprawdzić, co tam nadziałał w tej pieluszce
Hej piękny dzionek znów dzisiaj,wczoraj sciągnęliśmy okolo 20 do domu,za to Oluś spał od 9 do 4 rano,cud!
nam wczoraj lekarka powiedziała,ze niedługo będziemy mogli spróbować przejsć na zwykłe mleczko,może już przejdzie ta nietolerancja i zastanawiam się ,na jakie?słyszałam o Hippie,o Gerberze,że niezłe...Nan już znamy,któraś z Was karmi,karmiła mleczkiem z Gerbera?
aaa Olutek waży dokładnie 5 490 bez pampera Byczuś
Jestem na skraju wytrzymalosci, sorry ze ciagle narzekam, ale juz nie moge. Siedze i rycze. Pisalam wczoraj,ze od 19 mi ryczy. To trwa do teraz, jest 8.25 u mnie. Wczoraj takie fest ryczenie bylo do 00.30, nic nie pomagalo, kapiele bujanie, karmienie, cycek, picie, suszarka, masaz, zmiany pozycji, grzanie brzucha, krople NIC! Zasnal w koncu o 00.30 w lozku, 3 podejscia odlozenia go do kolyski i ryk na samym podniesieniu go. Poddalam sie, niech spi w lozku. Niestety, spaniem tego nazwac nie mozna bo rzucal sie cala noc, kopal, brzuch go bolal, od 6 znowu cyrk, krzyk jak ja p*****le, powtorka z wieczoru. Strary teraz spi, a ja mam zatyczki w uszach bo juz nie moge sluchac jak ryczy i sprawdzam po kolei wszystkie mozeliwosci. Nie umiem pomoc mojemu dziecku, a sama zaraz wyladuje w wariatkowie. Od kilku dni nie dostaje biogai i mysle ,ze to jest tego efekt. Czekam az przyjdzie, tesciowa wyslala mi w zeszly pn, a dzis juz 1.5 tyg mija, pieprzona poczta. Tu nie moge w sklepie kupic, tez w internecie jedynie.
anika skądś to znam,brrr aż mi ciarki przeszły,u nas było to samo - spróbuj zmienić mleko!
Za ten caly horror ,ktory mamy od 10 tygodni juz, chociaz ostatnie 2 tyg byly znosne z biogaja i hippem, mam nadzieje,ze zeby mu wyjda tak bezbolesnie, ze nawet nie zauwaze. Nalezy mi sie to do cholery.
nelka zmienilismy na hippa teraz z bebilonu, i z biogaja bylo o niebo lepiej, ale teraz nie mam biogai, czekam az przyjdzie. Widac Leon ma bardzo niedojrzaly ten uklad trawienny i potrzebuje tych probiotykow,zeby funkconowac.
Bebilon zwykły był tak? i Hipp też?
tak. wczesniej Bebilon comfort na kolki i zaparcia, ale gowno nic nie dalo, tylko butelki tluste byly po tym. Na tym hippie i biogai naprawde widzialam roznice, teraz robi mi 2 kupy dziennie, a wczesniej raz na 3 dni.