42 zl za 800 g, wystarcza to na 6 dni, od 5miesiaca wchodzi miarka wiecej, ale sloiczki teraz beda, wiec mysle, ze nadal puszka bedzie na prawie tydzien.
42 zl za 800 g, wystarcza to na 6 dni, od 5miesiaca wchodzi miarka wiecej, ale sloiczki teraz beda, wiec mysle, ze nadal puszka bedzie na prawie tydzien.
Nelka u Nas w mieście jest w Rossmanie - 41,99 zł (najtańsze), w Carrefour - ponad 46zł (więc spora różnica) i w E.Leclerc - około 23zł, ale tylko mała puszka!!! Też właśnie myślę robić tak jak Ty madziab, żeby mieć zawsze jakąś puszkę w zapasie... Ile u Ciebie madziab je Lenka razy na dzień i jakie ilości tego mleczka?
aneczko dzięki za info madziab masz rację,teraz mleczko bedzie sie z czasem przeplatac z jedzonkiem stałym,wiec źle nie bedzie
Lenka je 5 razy dziennie i raczej 200 ml za kazdym razem wypije, czasem 170, 150 ml, ale to rzadko.
U nas to mleko jest dostepne w kazdym wiekszym markecie i kosztuje 8f, czyli tez ok 40zl, nawet nie jest drozsze niz w Polsce.
Ja dzis mam takie zakwasy dziewczyny, po tej Jilian, ze ledwo na kibel usiadlam rano, 25min a normalnie ruszac sie nie moge. Ale Leos dzis pospal do 4.30, mam nadzieje, ze wracamy do normalnosci, dostal butle i dalej spac. Ide niedlugo w poszukiwaniu tego nutritonu. Nie wiem, czy to refluks putunki bo to sie nie zdarza, przy kazdym karmieniu. Np wczoraj to dlawienie mialo miejsce ok godzine po jedzeniu, nie wiem o co chodzi, mysle, czy nie przejsc sie do lekarza, ale juz wiem co uslysze...
aniko spokojnie u nas jest to samo, dlatego ciagle dodaje do kazdej butli bebilon nutriton i pomaga, jest lepiej. ostatnio karmilam ja po szczepieniu poza domem i nie mialam nutritonu to jak ulala, to siebie od brody po piety i jeszcze zaczepila moja kolezanke po spodniach i butach :) a jak dodam nutriton to troszke ulewa, ale duuuuuzo mniej niz bez.
A w ogole to wam powiem, ze mi Leon wymysla przy butli ostatnio, glodny, a nie chce butelki, musze go do cycka przystawic na chwile i podmieniam wtedy cycka i wypije cala butle, nie wiem o co mu chodzi, 1-2 razy dziennie taki cyrk robi.
Madziab to dużo Ci je Lenka A ja myślałam, że to mój jest głodomor.... Wczoraj Mąż dodał mniej kleiku, to Ernest pospał 20min dłużej niż zwykle Anikaa nadal macie problemy z brzuszkiem? Bo u Nas od 4,30-7,30 codziennie to samo... Pruty, pruty, pruty .... Eh jak to przejdzie, to pewnie zęby zaczną iść... Ale i tak chcę szybko drugie dziecko Zrezygnowałam z usypiania Ernesta w łóżeczku w dzień, bo to nie daje efektu, a jest rykowisko przez około godz na cały blok....
je, je :)
hejka :)
my lecimy zaraz na szczepienie... boszzz... znowu przeżyć ten przeraźliwy płacz...
3majcie za nas obie kciuki...
buziaki