YUMMY PROSIMY DO NAS - GWARANTUJEMY DYSKRECJĘ!
Najbardziej aktywne
Komentarze
Wyświetlono: 6791 - 6800 z 7535.
baby event to znaczy,ze same okazje i promocje dla dziecka, a ze nam sie akurat zapas mleka, pampkow skonczyl i te sloiczki niedlugo wprowadzamy to jedziemy korzystac z okazji i przecen.
nelka moja mama byla od 15 do 27 lutego, na narodizny przyjechala mi pomoc, mialam termin14-15 w koncu, pojechala 27go, a Leon 28go sie urodzil. Bylo mi tak szkoda jej, widzialam jak jest jej przykro, powiedziala,ze nie wytrzyma do lata, wychaczy jakies tanie bilety i przyleci na weekend, no i jest jutro.
aniczka wiem,pamiętam,dlatego nie dziwię się Mamie,chyba każda by przyleciała na skrzydłach
Bo ja mam tesco w uk W polsce widac nie robia takich rzeczy. No oplaca sie, bo teraz 10 sloiczkow za 5f , jakichkolwiek, duzych, malych, kazdej firmy. Z tomee tipee mnostwo rzeczy za pol ceny, tez kupimy juz lyzeczki i kubeczki na 4mce+, jakies spiochy, czy bodziaki poprzeceniane to zawsze tam znade, a akurat mi trzeba troche. Tak samo te wymienne smoczki do butelek sa teraz w przecenie, wiec mam troche rzeczy do kupienia, dobrze,ze stary ma wyplate jutro :P
spadam Laski,stary już dawno chrapie haha,nogę na mnie zwalił no...palnę Go normalnie...
słodkich snów życzymy...
Anikaa suuuuper, że Mamusia się odwiedza Wyobrażam sobie, jak obie musicie się cieszyć! Zobaczysz, Babcia Wnuka z rąk nie odłożyLeoś będzie przez weekend jak Król
Nelka, skoro Oluś tylko kaszki, to jednak dla Ciebie te warzywka z zapasów się zostaną, jak pisała Madelka, hmmmm???
Aguśka, w Kogo ta Natalka taki Aniłoczek? Bo Mamuśka to szlona Kobitka Załóż te fikcyjne konto na FB!!
Coś Patunki nie widać ostatnio
Ja dopiero dziś dochodzę do siebie po "szałowym weendzie". Wszystko przez to, że i Mąż miał wolne! Ernest piorun nie dał mi spać od 4, a sam teraz sobie kima! A ja musiałam stać i smoka mu wkładać - CZY KIEDYKOLWIEK SKOŃCZĄ SIĘ TE PROBLEMY Z BRZUSZKIEM ?????? Powiem Wam, że jestem przemęczona, nie wyspana i przez to nie mam cierpliwości do Dziecinki swojej Mam cichą nadzieję, że choć jak wrócę do pracy, to będzie już przesypiał całą noc, bez płaczu, bóli, krzyków, bo nie wiem, jak będę funkcjonować....
Nie wyspałam się,Oluś dziś się kręcił od 3 i na zmianę wstawaliśmy ze starym.Budzę się rano,stary siedzi na łózku i chrapie,w ręku trzyma pampersa zużytego,na podłodze waciki się walają,Oek śpi bez skarpetek i bez spodenek...matko,pobojowisko
aneczka nie ma lekko,ja jestem uparta,będę próbować małego Buntownika przekonać do jedzonka,nie dam się
loolek to ślinienie sie jest normalne, dziecku zaczynają slinianki pracować i nie nadąża połykać sliny. może też sie dziecku ulać t.j wodą czyli śliną.. dziąsła jak mają zabki wychodzić robią sie napuchnięte, mieksze i widać takie białe kropki - te kropki to ząbki.
yummy ty wracasz a ja znikam... do szpitala... jade jutro, bede przez weekend przygotowywana i pewnie w pon operacja przetoki i ropnia.. wczoraj beczałam cały wieczór. jak ja Igiego zostawie na tak długo?? nie wiem ile bede w szpitalu po zabiegu leżeć i to mnie dobija.. jeszcze stary mnie nie bedzie odwiedzał bo z Igorem do szpitala na chirurgie lepiej żeby nie przychodził, a nie ma go z kim zostawić. Bede totalnie sama wczoraj po kąpieli stary trzymał młodego do odbicia, ja siedziałam obok i beczałam, Igor sie na mnie patrzył i jemu też łezki w oczkach stawały! jaki mnie smutek ogarnął, myślałam ze pekne od srodka!
aneczka a moze spróbuj przestawić gdzieś łożeczko Ernesta... ja tam nie wierze w zadne żyły wodne czy coś ale sama po sobie wiem, że nie moge nie raz spać jak zle łożko stoi... moze to sie wyda głupie ale cóz..