magdalenao ale swietna data! witamy :)

Mam nadzieję, że będzie ten 14 luty. W tym roku miałam obronę akurat 14 lutego. Poza tym od kilku dni odczuwał ból podbrzusza i troszkę twardnieje mi brzuszek. Jutro mój lekarz kładzie mnie na oddział by sprawdzić czy nic złego sie nie dzieje. Mam PCO, to że moja kruszynka znajduje się pod serduszkiem, jest wielkim darem przy tej chorobie... Jak dotąd pracowałam i wszystko było ok. Troszkę martwię się i mam nadzieję, że będzie wszystko Ok.

magdalenao,

mój termin to też 14.02 :)

jestem po wizycie, jednak Fenoterol 3x0,5,

Duphaston 2x1, Magnez 3x1, za tydzień znowu do kontroli...ehh...

Malutka waży 700g, wg pomiarów kości udowej dr mówi, że zanosi się na dłuuugie dziecko ;) ciekawe po kim... :/ ja 165cm, mąż 178cm...  oboje urodziliśmy sie po 50cm, więc nie uważam nas za olbrzymy :D hehe

Ja na początku brałam Duphaston ze względu na zagrazające poronienie, acard i folik. Od 10 tygodnia jestem na Femibionie oraz zmagam aie z anemia i biorę biofer. Zobaczymy co jutro mi powiedzą na oddziele. Ostatnie USG miałam 18 wrześn ia, płci nie było widać, maleństwo  42 mm, wagi niestety nie znam.

Ile Acardu brałaś i jak długo?

1 raz dziennie przez ok. miesiac czasu

madelka myślę, że drugie pranie na przełomie grudnia i stycznia.

a ja bym chciala juz :D ;p

JA TEŻ :/ ale głos rozsądku bierze górę :D

Dobra już nie panikuje skoro jest przepisywany tak często trudno żeby szkodził, zresztą gin też chce żeby nam się w końcu udało.. Ja klamoty Dominisia przenosze z półki na półke i ścieram kurze, nic więcej ;) Prać będę przy końcu ;) Ja dziś na zakupy, na grób Julci Zuzi posprzątać przygotować na czwartek, a potem do pracy. Potem dwa tyg laby ;)