Z tym stawianiem jest dokładnie tak, jak luty2013 opisała, robi się twardy. Ja tak miałam właśnie w pracy - 9godz siedzenia i non stop twardy jak kamień. Przypisywałam to do zaparć i wzdęć, a okazało się, że szyjka skrócona... :-(
Najbardziej aktywne
Komentarze
Wyświetlono: 751 - 760 z 7535.
luty 2013 A sprawdzałaś czy to aby nie hemoroidy? Mnie też bolało jak stałam. Myślałam, że to ucisk dziecka na miednicę powoduje takie rozpieranie. A tu okazało się że hemo- i z kąd? Zaparć nie mam, dobrze się odżywiam, raczej mam dużo ruchu - a jednak.
Biorę cyclo3fort i proctohemolan i nic mnie nie boli, po 2 tygodnich już się prawie całe wchłonęły, ale leki muszę brać do samego porodu, że by nie wróciły.
Z resztą teraz kojarzę fakty - najpierw na dekolcie i przy nosie wylazły mi pajączki, których nigdy wcześniej nie miałam. Gdy ide wydmuchać nos zawsze na husteczce widzę ślady krwi, no i hemolki..... wszystko się łączy w osłabione ściany naczyń krwionosnych - co jest normą w ciązy.
putunki jak nie masz często tych twardnięć i nospa pomaga to myślę, że jest ok. Ale warto lekarzowi o tyom powiedzieć. W środę idę do lekarza zapytam go, jak to wygląda z tą refundacją, ciekawe co powie. Ciekawe czy nie dostanę też jakiś innych leków, bo nospa 5 razy dzienne nie pomaga i brzuch się stawia :-( A moja psychika jest na skraju wyczerpania, charakter straszliwej panikary mam eh
Ja za luteinę teraz płaciłam te 3,20 za Fenoterol też jakoś tak, skoro ja mam refundowane ty też powinnaś mieć aneczka. Hemoroidy ? Zaparć też nie mam, a jeżeli ból to z pochwy dosłownie..Mam wizytę 16go to zapytam o te hemoroidy, bo ja nic tam podejżanego nie widzę, to jakoś gołym okiem da się zobaczyć ? Zaczerwienienie ? Jak to wygląda?
u mnie tez jest krew jak smarkam nochal. ale to ponoc normalne, zaparc nie mam wrecz przeciwnie...
ja spisuje liste rzeczy potrzebnych dla mnie do szpitala i dla maluszka. tam gdzie zamierzam rodzic nie trzeba nic dla dzidzi brac bo wszystko maja a jesli juz to maz mi przywiezie..
I ja jak rano wstaje i dmucham w chusteczkę to sama krew. A ja od dwóch dni nie mogę spać w nocy, męczą mnie te nerwobóle pod lewą piersią i meczą. Co kładę się na lewy bok to usick niesamowty az musze podniesc sie. Spię już prawie na siedząco bo tylko tak mnie nie łupie.
Ja w tyg idę z mężem zobaczyć tutejszy szpital, w końcu go namówiłam, że już czas się rozejżeć w razie czego, zobaczymy co dostanę za listę. Madelka ja wczoraj uaktualniłam swoją listę, bo robiłam szafę dla Dominika, sama już nie widziałam co kupiłam , całe szczęście zostało juz tego niewiele.Tutaj macie szpitale wraz ze zdjęciami :) http://www.galeriabobasa.com/
Ja tez zamierzam sie wybrac do szpitala zorientowac co potrzeba a co nie. pochwal sie luty2013 co musisz jeszcze kupic? ja posciel i to wszystko do lozeczka i spiworek do wozka,fotelika samochodowego. i nie wiem co jeszcze
a mnie strasznie bola krzyze ;/ spac sie nie da, podobno juz tak bedzie. ledwo chodze i siedze masakra.
Musze kupić przewijak, dodatkową ceratke na materac, dwa kocyki jeden gruby drugi cieńszy, zmiane pościeli, kombinezon i ciepłą czape. Kosmetyki i wózek.