No włąśnie he he nie warto kupować tyle ubrań maluszkowi w najmniejszych rozmiarach, takie szkrabki szybko rosną :) Kurcze nie mogę znaleźć artykółu gdzie było napisane co najlepiej wziąć dla siebie i maluszka. No np jak dziecko urodzi się po terminie to przecież romziar 56 będzie za mały, trzeba każdą opcję wziąć pod uwagę :)
I czytałam jeszcze, że najlepiej kupować ubranka rozpinane, dziecko strasznie denerwuje się jak ubiera się je przez główkę. Ostatnio czytam dużo takich gazet i powiem Wam, ze tam są ciekawsze rzeczy na temat macierzyństwa, ciąży i porodu niż w necie na tych stronach. Nie mówię tu o forach internetowych oczywiście bo to inna sprawa.