No ja mam najdalej z was mamę bo aż 10 tyś km , ale przylatuje na 2 miesiące;) potem w planach mam na stałe lecieć do niej z małą , więc będziemy już obok siebie ! łiiiii

No ja mam najdalej z was mamę bo aż 10 tyś km , ale przylatuje na 2 miesiące;) potem w planach mam na stałe lecieć do niej z małą , więc będziemy już obok siebie ! łiiiii
a jak z owłosieniem u Was? golicie sie do porodu? bo ja trochę zarosłam tzn nawet nie wiem jak bardzo bo nic tam nie widzę przez brzucha hehe
Lalka , oczywiście że się będę do porodu golić ;p nie chciałabym żeby położne mnie goliły , zresztą ja co kilka dni się depiluję w miejscach intymnych , więc nie było by co golić :P
lalka teraz nie ma obowiązku depilacji do porodu, ale wiem, że jak jest potrzeba np założenia szwów to lepiej być ogoloną ( jak jest źle to położna poprawia ) bo gorzej jakby sie włoski miały w rane wrosnąć. Ja myślę, że w bólach porodowych będzie nam wszystko jedno kto nas w razie potrzeby bedzie golil :)
Na tym etapie to juz pewnie kazda z nas ma problemy z goleniem sie ale ja na szczescie mam na tyle kochanego meza ze teraz on to za mnie robi:D
No mój mi goli nogi :D A pipke sama sobie gole na czuja, albo trzyma mi mój lusterko. U nas położne powiedziały, że jak będzie trzeba one ogolą to miejsce gdzie będzie cięcie, i nie trzeba sobie tym glowy zawracać, ale ja co tydzień się gole, więc chyba nie będzie tego problemu :)
Ja jednak tez wole byc z goleniem na bierzaco a zwlaszcza ze do porodu blizej niz dalej.Mi z lusterkiem jakos nie wychodzilo;p
A ja sie ostatnio przerzucilam na krem do depilacji :D
Mi jakoś najbardziej podchodzą zwykłe maszynki do golenia, żadne depilatory, kremy itp jakoś tak mi najłatwiej i najwygodniej :)
No ja wlasnie nic nie widziala, a tak jak Natali z lusterkiem mi nie szlo. Meza nie ma, wiec jedyne czym sie zaciac nie moge to zostal krem :D