mój też jakoś woli maj... dzisiaj po południu znowu skurcze, bóle brzucha plus ból pleców, rany... ale do czwartku muszę wytrzymać, bo wtedy zaczyna mi się 37 tydzień :) właśnie mąż szykuje mi kąpiel relaksującą :) kochany jest :)
Najbardziej aktywne
Komentarze
Wyświetlono: 2991 - 3000 z 5874.
No tydzień jeszcze i ciąża donoszona będzie :) idę spać bo już nasza pora , dobranoc mamuśki :))
![](http://www.suwaczek.pl/cache/4037812261.png)
![](http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6j44jr0jz1p6e.png)
Jejciu dziewczyny wczoraj sie naczytalam o waszych skurczach,ze sama jakis dostalam.Obudzilam sie z potwornym bolem,ale jak zmienilam pozycje na siedzaca to mi przeszlo.Przez najblizsze 10 dni nie na reke jest mi rodzic.Cala rodzinka meza pojechala na wakacje i nie mielibysmy nikogo kto by do dzieciakow przyjechal.
a w dodatku moj maly pojekuje cala noc,zachodze do niego a on spi i tak przez sen jeczy,wiec nic z nim nie robilam.Przed chwila zaczal glosniej plakac,wzielam go a on goracy jak piec.No i ma 38,5 goraczki,Dostal paracetamol i mam nadzieje ze bedzie teraz lepiej spal.A mama jeszcze posiedzi i poczyta co ciekawego na forum.
![](http://www.suwaczki.com/tickers/km5sdf9hg36t2m6f.png)
![](http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6j44jr0jz1p6e.png)
aniaka, nie mam pojęcia :) ale w ogóle ze skurczami to jest jedna wielka niewiadoma - jak czułam skurcze to ktg nie wykazywało, a jak wykazywało takie mega mocne to ja nic nie czułam ;) ale podobno porodowe się i czuje i widzi... ale zamykające...?
też w szpitalu zaobserwowałam, że po zdjęciu krążka czy odstawieniu leków rozkurczowych poród się albo zacznie od razu albo nie :) 50 na 50 :)
ja czuję, że chyba u mnie coraz bliżej. już boli coraz bardziej, w krzyżu czuję taki omdlewający ból... brzuch twardy... jesli cały 9 miesiąc ma być taki to ja dziękuję bardzo ;) ani gdzieś pojechać, ani wyjść na dłuższy spacer, bo nie ma siły, bo boli, bo do szpitala daleko.. eh
idę się na kilkanaście minut wystawić do słoneczka :)
![](http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6j44jr0jz1p6e.png)
ale dzisiaj ładna pogoda, chyba sie z mężem na jakiś spacerek wybiorę. Mój mąz jest wogóle niezły , jak się budze w nocy na siku to zaraz hasło " co się dzieje" już chyba chce mnie wywieżc na tą porodówke i piwko sobie w spokoju w końcu wypić heh
![](http://www.suwaczki.com/tickers/iv0920mmienwbz36.png)
He he lalka ale to chyba wszyscy faceci tacy panikarze bo moj tez tak ma:) Mi wczoraj bylo szkoda mojego mezusia tzn nie tylko wczoraj ale ogolnie palilismy grilla byli u nas znajomi i niestety z wiadomych przyczyn nie mogl sie napic:)
![](http://www.suwaczek.pl/cache/0a2d814053.png)
Hej laski! Ale miałam stron do nadrobienia hehe. Miałam wczoraj mega udany dzionek a moim tatą, tak się cieszę, że przyleciał chociaz na jeden dzień. Pojechałam po niego na lotnisko, oczywiście nie miałam pojęcia jak tam się wjeżdza ale jakoś dałam rade. Wychozimy już do samochodu a tu patrze krowa policyjna stoi przed moim samochodem, sobie myślę oho będzie ciekawie, ale jak zobaczyli mój bebzun i że się pakuje za kierownice to policjantka tylko się uśmiechnęła i nawet ruch wstrzymała, żebym sobie wyjechała :D Później do domu, czekaliśmy na mojego Kamila i pojechaliśmy do Sochaczewa do dziadków. Pyszny obiadek i kolacja, spacerek, ledwo żyłam, W domku byliśmy dość późńo dlatego już nie wchodziłam na forum. A co do wóżka to my już mamy x-landera x-mova, myślę, że bedziemy zadowoleni :) PS. Dziadek dla wnusia dał 1000 zł :D Zamawiamy od razu łóżeczko tzn. komplet z pościela i cała resztą, bo mamy narazie kołyskę i mieliśmy kupić łóżeczko dopiero jak zacznie wyrastac, ale jak jest kasiora to od razu kupimy, żeby nie wydać na głupoty, a reszta pójdzie na pieluchy chusteczki itp :) Ale zrobił nam niespodzianke hehe Piękna dzisiaj pogoda, jedziemy na obiad do mojej mami a później na pola mokotowskie posiedzieć sobie na dworku i pokorzystać z pogody :) MIłego dnia dziewczyny!
![](http://www.suwaczki.com/tickers/relgh37127w5yvhg.png)