ja karmię piersią ale od początku po kąpieli dawałam im butle żeby dłużej pospały no i moje cysie trochę odpoczęły . na mnie nikt presji nie wywiera ,nawet mi mówią że mogę już nie karmić ale sama się jakoś tak czuję jakbym krzywde im robiła ze daję im mm
teraz już coraz więcej,niestety w ciągu dnia jak widziałam ze produkcja już nie wyrabia to dawłam im herbatkę rumiankową z hippa .lubią bardzo ją :)nie przejmuj się opiniami .przecież karmisz dwoje a nie jedno . to podwójny wysiłek .mi od karmienia włosy lecą garściami :( na spacerki praktycznie nie chodze ,bo sama się nimi zajmuje a koordynacja wtedy jest niestety trudna żeby zgrać i żeby się jakoś spakować zwłaszcza że mieszkam na wsi au wszystko zasypane śniegiem i nawet nie ma jak z wózkiem sie ruszyć