U nas też kąpiel jest zawsze ok 19 pózniej cycuś ewentualnie butla na dobitke i sen tylko niestety z tym spaniem to już nie jest tak kolorowo, budzą sie średnio co 2,5 godz do jakieś 3 nad ranem bo ostatnio jak wstaną o tej 3 to już jest problem z zaśnieciem i walcze z nimi na zmiane do jakieś 6 niestety jeden z moich synków to straszny histeryk i jak już sie rozwyje to cięzko go uspokoic czesto zasypia płacząc ale taki już chyba jego urok:) Mi czasem brakuje sił na konsekwencje:( ale ciągle mam nadzieje ze sobie jeszcze wypracjemy rytm dnia i nocy:) Na szczeście nasza okolica sprzyja spacerkom wozek też mamy dobry i śnieg nam nie straszny (oczywiśie nie za duży:) wiec jak pogoda pozwala to spacerujemy nawet 2h, chłopcy śpią na dworzu jak zaczarowani
Łóżeczka też mieliśmy odrazu 2 chociaż lubie czsem kłaśc ich razem bo sie tak fajnie obaj dziwia jak wieżgają :) A co do karmienia tu jestem konsekwentna i zawsze jest najpierw cyc poźniej butla, czasami zasną przy cycku jednak są nie dojedzeni i szybko sie budzą a dokarmiam ich nestle nan pro