Zazdroszczę  W moim jadłospisie coraz mniej rzeczy, które nie podnoszą cukru. Czasami chodzę wściekła jak osa przez to i ryczę po kontach  Pocieszam się jedynie faktem, że już bliżej niż dalej. 

mruuwka dasz radę!!! Bo masz dla kogo się pilnować!!! Za to później dieta karmiącej Mamy, to pikuś w porównaniu do diety cukrzykowej, tak na pocieszenie

losfin masz rację, że przed obciążeniem, trzeba będzie zmienić jadłospis Zastanawiam się na ile dni przed??? Bo Ty już niedługo pewnie na obciążenie, hmmm???

aneczka:ja chce isc w przyszły piatek tylko maz wezmie wolne by młodym sie zajac bo nie bede mamy ciagnac na 7/7.30 do mnie.Z reszta nie wiem czy mnie puszcza na te 2 godz do domu przed kolejnym pobraniem a mieszkam 2 min od przychodni.

Ja planuje przystopowac w nastepny poniedziałek.

losfin a skierowanie od kogo dostałaś?

Ja właśnie myślę od rodzinnej wziąść... Tylko ciekawe, czy mi da, bo Ona strasznie oporna, nie chce dawać żadnych skierowań...

mnie diabetolog mowila zeby meza do niej wyslac i ona mi da skierowanie. tylko musze zadzwonic wczesniej i juz

Putunki ty nadal na insulinie?? Ja po porodzie dobe mierzyłam cukier bo tylko tyle mi kazano. 3 dni pred porodem calkiem odstawiłam insuline według zalecen diabetolog z ktora w szpitalu ialam codziennie konsultacje. Sprzet do mierzenia cukru gleboko schowany jak bedzie okazja to go zawioze do szpitala skad wypozyczyłam.