aneczka:mierzyłam przez 2 tyg po porodzie. A mam wpisane że obiążenie po 8 tyg trzeba powtórzyć. Tez sporo słodyczy jem zwłaszcza wchodza mi drożdzówki z serem i budyniem.Takimi tez nas karmili w szpitalu.Tylko nie jem czekolady i jkaos nie mam na nia specjalnie ochoty.
Najbardziej aktywne
Komentarze
Wyświetlono: 971 - 980 z 1097.
Hej :) Ja tak samo jem słodycze jak bym ich w zyciu nie widziała :D nie mogę się najeść drożdżówki czekolade też czasami pojem :D po ciąży wyglądałam dosłownie jak patyk . Ale teraz już nadrobiłam swoją wagę przed ciążą i nawet chyba troche więcej ;p
hej kochane :) ja nie mierze juz. czasem tylko po obiedzie tak dla kontroli ale wszystko jest ok. na razie mnie na slodkie nie ciagnie. herbata poslodzona lyzeczke to dla mnie mega wyczyn;p odzwyczailam sie konkretnie ;p
ja bez słodkości nie moge dnia wytrzymac. zadowalam sie waniliowymi rzeczami, czekoladowych nie tykam. i maz ciagle piecze buleczki, ciasta itp, nadrabiam ostro, musze przystopowac, bo w czerwcu szwagra wesele, mam kiecke i jak tak dalej pojdzie, to sie w nia nie zmieszcze! sorki, za bledy, ale glodomor przy cycochu i jedna reka dzialam
Putunki właściwie to nie wiem lekarz dał mi skierowanie już w 22 tc i od razu obciązałam sie 75 . Ale mi się coś z tą cukrzycą nie zgadza bo rzestrzegam diety cukry się normują a ja zaczynam tyć 9 nie podjadam i nie jem rzeczy zakazanych) . I tak coraz częściej się zastanawiam czy ja w ogole ją mam.
A czy wy miałyście powtarzany test obciązenia glukozą jeszcze raz później po wykryciu cukrzycy ?
U mnie w 12 tygodniu. Byłam w szpitalu i internista dla świętego spokoju kazał mierzyć mi cukier i wyszło szydło z worka Testu obciążenia glukozą rzecz jasna już nie miałam robionego. Od wczoraj jestem na insulinie. Na razie tylko do śniadania ale widzę, że to za mała dawka i, że do obiadu i na noc też pewnie dostanę.
Nie mam i nawet nie chce mięc bliższych kontaktów z nią. Co tydzień mam u niej wizytę.
A u mnie ŻEGNAJ CUKRZYCO :) leżałam 2 tygodnie w szpitalu z cukrzycą do tego z cholestazą i dieta cukrzycowo-wątrobowa doprowadzała mnie do łez...wzajemnie diety sie wykluczały i moje sniadania to chleb pszenny+ serek naturalny homogenizowany ewentualnie jakas szynka gotowana kolacje podobnie a obiady non stop to samo ziemniaki, marchewka gotowana i gotowane udko fuj!!!! gdyby nie rodzice umarłabym z głodu...
u mnie tez cukry ok :) zajadam sie kajzerkami. strasznie mi ich brakowało w ciazy...
dziewczyny jak ja wam zazdroszczę że juz macie maluszki przy sobie no i możecie jeśc ciasta bo właśnie ich mi najbardziej brakuje :( nie czekoladek tylko ciast
u mnie cukry ok rzadko się zdarza ze mam cukier ponad normę, wczoraj mialam po podweczorku bo zjadłam szkl kisielu bez cukru, 3 krakersy i wypilam inke z mlekiem i ta kawka pewnie zaszkodziła no bo cukier był 130 .