Tak jestem z Bydgoszczy i chodzę do dr J. Mnie nie swędzi, a podobno to główny objaw. Mi dr zleciła tak w sumie przypadkiem badanie krwi na ALAT i wyszło podwyższone. I wtedy się zaczęło: Poradnia Patologii Ciąży, potem oddział, pobyt w szpitalu i w efekcie ta nowa dieta. W szpitalu na okrąło wszyscy lekarze i połóżne tylko mnie pytali co mnie swędzi ;) a ja, że w sumie to tak za bardzo nic, poza brzuchem sporadycznie.