Witam mmj, łączę się z Tobą w brzuszkowych problemach. ja też juz wykupiłam wszystko co można było. Zaczynając od espumisanu, przez sab simplex z Niemiec, czopki viburcol, probiotyk biogaia, syrop debridat i dalej to samo ;(. Moja mała nnie potrafi się sama wypróżnić. jak jej nie odgazuję to się zapłacze na śmierć. do tego w zasadzie po każdym posiłku płacz. Ja już nie mam sily. Dzisiaj od 4 rano w zasadzie do teraz placz, bo po dwóch dniach przerwy przystawiłam ją wczoraj znowu do piersi. podejrzewam nietoletancję laktozy, dlatego kupiłam dziś kropelki Delicol, które poleciła mi zena i zobaczymy. Na razie 2 razy jej podałam bo należy to zrobić przed posiłkiem, tyle że nic nie zjadła więc się nie dowiem dzisiaj czy działają.
