ja na alegro nie kupuje takich rzeczy bo sie boje 

nie akurat wody koperkowej i esputiconu jeszce nie przerabiałam, ale jak nie pomoże ten delicol to pewnie spróbuję. Stosuje od wczorajszego wieczoru, w sumie bóle jej minęły aale przy kupce nadal męczarnia i sama nie  idzie :( ale jest już zbita a nie strzelająca i spieniona, czekam dalej na większe efekty ;))

Kurcze dziewczyny współczuje Wam z tymi brzuszkowymi problemami :( maluszki tylko się męczą... U nas po poprzednim  mleczku (bebilon ha) mała robiła kupki raz dziennie i czasami ciężko, czerwona się robiła. teraz po tym Nutramigam robi 2-3 razy dziennie, po prostu leży zaciśnie piąstki i już wiem, że kupka. W sumie będzie łatwo ją na kocnik uczyć bo siusiu też wiem kiedy zrobi, macha nóżkami i już minka nie taka ;) Jak ten czas leci, nasze maluszki już będa miały po 2 miesiące, niektóre już mają. A tak nie dawno przeżywałyśmy, żeby tylko już urodzić, a tu proszę - tak zleciaaaaaało :)

Ano... :) Szybko leci naprawdę! Już nie mogę się doczekać pierwszego ząbka, kiedy będzie siedziec, chodzić, pierwszego słowa.. ahh :)

Moja kiedy robi siusiu to nei wiem, ale wiem że jak robi kupke to prostuje nóżki i rączki przy ciałku trzyma i buźkę tak w ciup robi jakby chciała powiedzieć "uuuuu" :D

heppmum u mnie tez były kupki na poczatku pieniste i wodniste z odgłosem teraz daje delicol to jest co 2 dzień gestsza i nie ma gazów przy tym ja tez pomaga w sensie ze rozpinam pampersa i nózki w góre ale nie meczy sie tak jak przed tem tylko dzis dawałm na łyżeczke swoje mleoi i do tego kropelki i jak to wypił dawałm mleko i powiem Ci zeby nie zapeszyc cały dień spokuj moze jak dawałm do butelki z mlekiem to nie wchłaniał organizm tyle ile powinno byc bo zostawało mleko lub na sciankach butelki a tu bezposrednio z mlekiem do buzi dawałam zobaczymy jak dalej bedzie

ja daję bezpośrednio do buźki, może też spróbuję z mlekiem zmieszać.. Nawet nie wiecie ile bym dała za chociaż jedną samodzielną kupkę bez pomocy tego durnego termotetru ;( ( tak wiem wiem, nie można. Ale uwierzcie, że widząc takie cierpienie na buźkach waszych dzieci, krzyk, łzy jak grochy i minka- mamo boli, pomocy, wiedząc że to przynosi jako takie ukojenie też byście tak pomagały skoro nic innego nie działa :( )

od jutra zacznę jej wciskać jak najwięcej wody i herbatki, może jak ją zacznę przepajać to będzie lepiej. Nie wiem. pomysłu już nie mam. Przecież nie będę za nią kupy do końca życia robiła :(( 

ja tak miał synem starszym do 4 miesiaca czopki i termometr ale karmiłam mlekiem mm teraz karmiac piersia nic nie robie oprócz tego co pisłąm nawet do tyg moze dziecko nie robic jak go zwja biore go na prosto i przyciskam brzuszek  póxniej przewijak i rozpinam pampersa i robi kupke moze teraz powoli bedzie sama robic  połóż na przewijaku z rozpietym pampersem niech tak poleży może uda sie jej samej nózki do góry jej podnoś życze powodzenia naprawde ja dzis to jestem w szoku jaki miała spokojny dień

Majka czasem pół dnia z gołą pupcią leży, nóżki jej podginam do brzuszka, rowerki robię, masuję okrężnymi ruchami itp itd. i nic. ona ciśnie tak że jej takie czerwone coś z pupki wychodzi a kupy dalej nie ma. tak jakby jej sie blokowała gdzieś wyżej.. potem znów masaż płacz, po 10 min termmetr, jakiś kawałek kupy wychodzi, potem znów masaż płacz kolejny kawałek. i tak godzinę robię za nią kupkę ;(

o matko to mam nadzieje ze te krople pomogą ta woda koperkowa tez jest dobra ja robie herbate koperkowa i do niej wlewam ta wode koperkowa jeszcze 

powodzenia

no własnie  już patrzyłam za tą wodą koperkową w internecie dzisiaj. chyba zamówię. Co mi tam. Chyba w domu aptekę założę tyle już leków wypróbowywałam ;/.

dziękuję. Mam nadzieję że to sięw końcu skończy bo zwariuję.