my się jutro zważymy u pani doktor bo idziemy do alergologa z buźką do kontroli i po kolejne recepty na mleczko
Najbardziej aktywne
Komentarze
Wyświetlono: 621 - 630 z 1753.
Na równe 7 tygodni mała ważyła równe 5kg :) A urodziła się 2950, szpitalu spadła do 2800 i taka waga była przy wypisie, mała miała wtedy tydzień. Tak więc moja niuńka w 6 tygodni miesiące przybrała 2200 na samej piersi.
miało być samo "w 6 tygodni", nie wiem skąd mi się tam wzięło "w 6 tygodni miesiące" :P
hahaha :P
My wczoraj mieliśmy szczepienie - biedaczek mój kochany był bardzo dzielny ! Wieczorem trochę gorączkował, więc dostał czopek i przespał prawie całą noc...
Co do wagi jestem trochę podłamana :( Mały waży 4300, a 2 tygodnie temu ważył 4200
Wcześniej bardzo ładnie przybierał na samej piersi.
Urodził się z wagą 3620, spadł do 3150, a przy wypisie ważył 3505, po tygodniu na kontroli 3900.
Normalnie mam doła takiego, że nie wiem...
Położna kazała trochę dokarmiać małego MM... a ja mam mega wyrzuty...
Nie dziwie sie - Ja wciaz bronie sie przed dokarmianiem na noc, ale nie wiem ile jeszcze wytrzymam... Poki co mąż mnie od tego pomysłu odsuwa, ale za 10 dni wylatuje...
Mam doła też z tego powodu, że wylatuje... Nasza najdłuższa rozłąka trwała jakiś tydzień... :(
Nie wiem jak sobie bez niego poradzę... To dzięki niemu mam siłe i wytrwałość, energie do życia.. A jak poleci to nie wiem kto mnie będzie wspierać... :/
http://www.youtube.com/watch?v=60dSuPKM3v0 - mój mały gaduła :)
Hej dziewczynki! Napisałam wczoraj taką długą wiadomośc i rozłączył mi się net w momnecie kiedy ją publikowałam... Myślałam, że mnie szlag trafi więc dziś nadrabaiam i piszę ponownie. U nas wszystko ok, zaglądam tu często i czytam wiadomosci w miarę możliwości ale nie zawsze mam czas żeby coś naskrobać. Nela rośnie jak na drożdżach. $tego marca mieliśmy szczepienie 5w1 i ważyła 4610 więc pięknie nadarbaia bo urodizła się jako taki malutki kurczaczek wcześniaczek. Poza tym w końcu nam wzrosła morfologia ale mamy do 15tego czyli do następnej wiyzty i 2giej dawki szczepienia pić żelazo bioprzyswajalne żeby jeszcze ta morfologia się podniosła. Z pępuszkiem byślimy u chirurga dziecięcego na wizycie i dr wcisnął pępuszek i zakleoił brzuszek plasterkiem za msc na kontrolę. Poza tym wszystko ok. Nela coraz bardziej komunikatywna. W dzień posypia ale też ma godiznki gdzie chce się bawić z nami, gadać po sowjemu i ślicznie gaworzy i uśmiecha się do nas całą buziulką. Od 3 dni sama zasypia wieczorkiem po kąpieli i jedzinku w łóżeczku. Bez żadnych grymasów, pociumka dydusia i kiedy zasypia wypluwa go i lula nam tak od 20-tej do 1-szej lub 2giej w nocy później tak do 4-tej, 5tej i między 7-8 budzi się z ogromnym uśmiechem na ustach:) Uwielbia leżeć w swoim łóżeczku i gada ze zwierzątkami z karuzelki machając przy tym intesywnie nóżkami i rączkami:) Śmiejemy się z moim K , że ,mogła by ruchem drogowym kierować:) Uwielbia spacerki i przesypia wóvczas nawet 3, 4 godzinki w wóziu. Kąpiele to tez jej żywioł, macha nóżkami i po kąpieli masażyk robimy jej i ćwiczonka na bioderka to tak się śmieje:) Jest taka kochana. Nie wiem jak mogliśmy żyć do tej pory bez niej. A w ogóle to jest taką telemaniaczką jak tylko widzi , że coś w tv leci to najchęyniej by oglądąła razem z nami cwaniara jedna:) Poza tym trzyma główkę już jak się ja na brzuszku położy u góry długo i uwielbia przodem być noszona bo stała się obserwatorką. Jeszcze 9 dni i skończy 3 miesiące, jak ten czas leci:) Ubranka nosimy już większości na 62 cm. Powidzcie mi kochane czy wasze dzieci jedzą na raty tak jak moja? Czy też zjadają tak jak należy te 120, 130 ml za jednym razem? Bo moja niunia je nza raty i sukcesem dla nas jest, ze teraz zjada na raz 100 ml . Najważniejsze, że przybiera ale jednak martwi mnie to jej jedzonka na raty... A i czy któraś z Was miałą ciemnieiuchę? Bo mys ię kończymy z nią borykać. Okropieństwo... Pomógł nam tylko krem na ciemieniuchę z aa. Olejuszka na ciemieniuszkę to wg nas wielkie g... bo jeszce wzmogła nam to paskudztwo. A i w ogóle nie polecam pieluszek dada bo od nich moja Nela tak sobie dupcię odparzyła i pipuszkę, że 3 tyg nie mogłyśmy jej zagoić. Nic nie skutkowało ani żdanego rodzaju kermy i maście na odparzenia ani nawet maść robiona w aptece na recepetę dopiero tormentiol i mycie nie chusteczkami tylko wacikiami i zwykłą przegotowana wodą. Nigdy więcej nie kupię tych pieluszek. Nie wiem może moja niunia jest taka wrażliwa bo wróciilśmy do pampersów z tym, ze teraz zieloncyh tych active baby a wczesniej używaliśmy białych premium care i również używamy chusteczki pampersa bo nie uczulają jej.Musieliśmy także przejść z komsteykó nivea na oillum bo też Nelcia miała uczulenia. Taka wrażliwa ta nasza córunia ale cóż zrobić. Najdziwniejsze to, że kremu nivea s.o.s używamy do buzi i ciałka do tej pory i nic się nie dzieje a po mleczku, płynach z tej samtrej serii od razu ma małą wysypkę. Mateczki jakich używacie buteleczek i smoczków bo my na poczatku avenyt ale pokram buńci leciał bokami i jesteśmy na lovi antykolkowych. Mała jak zassie to noic nie leci bokiem a i smoczki z tej serii jaj przypadły do gustu a do tego są bardzo ładne:) Pozdrawiamy serdecznie Was i Wasze dzieciaczki:)
O jezu, Roxi, cudowny jest Twój synek
ja używam Dady ale coś mało chłonne mi się wydają.... wczoraj byłam z mężem na zakupach i przypadkowo wyhaczyłam zajebistą promocję na Pampersy Active Baby - karton 150 sztuk za 79,99 bodajże ;) Wychodzi jeden pampers za 53 grosze :) Nawet się nei zastanawiałam :) Nie mogłam znaleźć dwójek więc wzięłam trójki - ciut za duże, ale mam jeszcze chyba ze 100 sztuk Dady więc zanim je zużyje to te Pampersy będą akurat :)