a matko to czemu tak masz? to ja z moimi dżdżownicami i nadbagazem tkanki sie woze na golaska, a moj chodzi mi za dupa podjarany

a matko to czemu tak masz? to ja z moimi dżdżownicami i nadbagazem tkanki sie woze na golaska, a moj chodzi mi za dupa podjarany
idz ty czubie
no widzisz na cos sie zdalo zdjecie ja spadam na spacerek
misiaqlek, masz myslenie anorektyczki...naprawdę....a to nie za zdrowo brzmi. widzialysmy na zdjeciu ze jestes niesamowicie szczupla i zgrabna...ja dzis pokręce przy łózku. w razie czgeo kolo spadnie na lozko. ale w zyciu nie pokrecilabym 120 min. m a s a k r a
uffff
tak. mam. moja rodzina oszalała na punkcie głosowania:)
hey Dziewuszki! Tak prze.sledziłam tu waszą rozmowę i muszę przyznać misiaqlek-że jesteś taka sama jak ja.... Też mam niską samoocenę, nie wierzę w siebie... Mam 165cm i zawsze warzyłąm 50-52kg i czułam się z tym świetnie. Starając się o dziecko przytyłąm do 57kg żeby nie uzbierać zbędnych kg w ciąży. W ciaży przytyłam 10 kg,po porodzie od razu 10 spadło i ważyłam 57. Super-myślę...I nie wiem kiedy,a przytyłam kolejne 3 i teraz waga pokazuje mi paskudne 60! W życiu tyle nie ważyłam i jestem załamana...Cel mam schudnąć do 55kg jak na razie i zgubić te paskudne boki by wtali znów mieć 62cm...
ewmbo- mam dokladnie co do kg. taka sama sytuacj jak Ty:) Przy naszym wzroscie niestety jak sie wazy 4 kg za duzo to sie po prostu traci figure:/
Wlasnie moj odstajacy tylek mnie ratuje, bo dzieki temu ma talie:)nawet gdy jest gruba
A ile dziewczyny wżycie jeśli mozna zapytać?
59 kg, a powinnam max 55