ja z godz nie schodze, czy padam na ryj czy zywczyk:) zawzielam sie jak nigdy, dzis poltorej godzinki
Najbardziej aktywne
Komentarze
Wyświetlono: 781 - 790 z 1234.
No to super:) Ja tak długą mozliwość kręcenia to mam tylko wieczorem gdy synek śpi...
no ja tez:) pyska z zainteresowaniem obserwuje cale 3 min
dzis bez przerwy wykrecilam godz i 15 min, myslalam ze padne, pobilam rekord. jak tylko dzidzie klade spac lapie sie za kolo:)
o kurde,,,ja to z tymi masazerami nie moglabym tyle naraz. Poducha, a Ty masz z masazerami? bo nie pamietam...ja 10 naraz najdluzej. i dziennie robie stopniowo wiecej ..teraz 40-50 min
a czy Was tez czasem łapie kolka podczas kręcenia? tak jak w dzieciństwie nieraz miało sie kolki po bieganiu lub szybszym chodzeniu przy rodzicach:) mnie łapie jak kręce po 10 min naraz..i to bardzo czesto
tak tez mam z masazerem, takie twarde wypustki
no kolki sa paskude:/ musze od razu przerywac bo uczucie jakby sie o narzad kolo obijalo i boli w uj
ja tam nie mam kolek ;p
no..dzis podajemy wyniki:) kurde, ja to jak pocwiczę z Mel B i nie zdążę wyjsc z zadyszki i biorę sie po pol godz za hulahop to tak mnie boli pod mostkiem , i wszystkie wnetrznosci w brzuchu. Jak bym nałykała się powietrza w czasie biegu
Ja podam jak "dorobię" zaraz 30 minut ;)
podajemy na privie wieczorem do agawita :)