hahahah z Krosem się dobrze biega bo jamnik to myślałam że mi na zawał zejdzie, wciąż się obracał za siebie, chyba myślał, że nas ktos goni :D
Najbardziej aktywne
Komentarze
Wyświetlono: 851 - 860 z 1234.
majeczka, a ty masz nowego avatara...ech..a tak przywyklam do tamtego serduszka z kamieni...:)
Tak mam nowego:) Czasem trzeba coś zmienić:) Ja też nie mogłam się przyzwyczaić jak z cukierka Tofino zostałaś kłapouchym :P
Majeczka mam o tyle ławtwiej, że on ma 4 lata, nie chcieli go właściele :( z rodowodem, mąrdy taki po szkoleniu. Mówisz stop to stoi, noga przy nodze - bajka normalnie po moim jamniczku co mi na głowę wchodził, Wiem o czym mówisz ja z Daszką to samo, na stół wskakiwała jak nas nie było bo ciastek szukała a po sterylizacji to tylko przy lodówce siedziała :)
tofinka Ty kiedyś byłaś cukierkiem? :D
hahah..no...rzeczywiscie ładny przeskok z cuksa na osła:)
tak te cukierki pyszne Toffino...Kojarzysz?
Oczywiście :D
No pewnie, że kojarze
o kurde kiszka:/ mnie tez bolaly przez jakis czas ale voltarenem smarowalam i jakos sie same rozruszaly...
bylas u lekarza?