Najbardziej aktywne

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anja
anja
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
alunia231
alunia231
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
tururu22
tururu22
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anika82
anika82
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
patrycjabb11
patrycjabb11
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
edytka84
edytka84
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karolina84
karolina84
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pewna
pewna
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
edyta78
edyta78
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
veecky
veecky
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
celebrianna
celebrianna
Zobacz wszystkich
 


Komentarze
Wyświetlono: 61 - 70 z 114.

(2010-08-31 15:30) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anja

anja

no ciekawe ja bede miała ważonego małego w 36tc termin mam na 17 ale cc mam 12. narazie rozważam czy rezerwowac sobie salke o podwyzszonym standardzie czy nie. u mnie w szpitalu wygląda ona tak ze jest oczywiscie 1 osobowa z łazienką wszelkimi dobrodziejstwami i mąż może siedzie w nim ze mną całą noc, cały pobyt w takiej salce kosztuje podobno tylko 100 zł. jak urodziłam 1 syncia leżałam na sali 2 osobowej. są tego plusy i minusy. leżałam długo bo ponad tydzien i moje współlokatorki sie zmieniały. generalnie były fajne dziewczyny które budziły mnie w noc jak mały płakał a ja śpiochałam w najlepsze, ale z drugiej strony trafiła mi sie taka patologia, śmierdząca papierochami, pijąca oranżady i zajadająca sie chipsami. z najgorszej dzielnicy w moim miescie. teraz tez sie obawiam co by sie taka nie trafiła i dlatego rozwazam to salke płatną. a moj mąż i tak nie bedzie mogł siedziec ze mną całą noc bo w domu zostaje starszy synuś. nie wiem jeszcze troszke czasu ale bardzo mnie to nurtuje. pozdrawiam
(2010-09-02 12:48) zgłoś nadużycie
100 zł to nie dużo, kurcze u nas chyba nie ma takiej możliwości nawet, chociaż w sumie jestem zupełnie "zielona' w tej kwestii. Nie mam swojej położnej, a słyszałam, że wiele kobiet takowe posiada. Dostalam nr od koleżanki, ale na razie jeszcze nie zadzowniłam, podobno kobieta czuje sie wtedy bezpieczniej psychicznie jak we, że gdy w każdej chwili w jakiej zadzwoni położna przyjedzie. Nie jestem jeszcze świadoma tego co mnie czeka, bo to moja pierwsza ciąża. Dziecko ułożone jest prawidłowo, także nie ma żadnych przeciwskazań do porodu naturalnego. Troszke się boje, bo lekarka powiedziala, że Mała jak będzie tak szybko przybierać jak do tej pory to urodzi się spora. Wiadomo wtedy gorszy poród...a najbardziej się obawiam tego, że nie będzie mogła wyjść, że użyją kleszczy albo vacum czego bardzo się boje, bo nie chce by stała się jakaś krzywda mojej córeczce. Pewnie pomyślicie, że panikuje....chyba to prawda. Pragnę tylko by wszytsko było dobrze, by maleńka była zdrowa i silna - to najważniejsze. Jeszcze troszkę czasu zostało bo termin mam na 28.10...wg usg troszkę wcześniej, ale w praktyce nigdy nic nie wiadomo.
(2010-09-02 14:23) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anja

anja

ja mam wrazenie ze przez stresy zwiazane z przedszkolem starszego synka to wczesniej urodze, dlatego po niedzieli biore sie za pakowanie walizki:))
(2010-09-02 20:52) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
alunia231

alunia231

kathrina ja też mam termin na 16 z OM ale z USG ciągle pada na 12 a ja marze o 10.10.10r hehe jak byłam w poniedziałek u lekarzża to mała ważyła już ponad 2,2 kg ;) będzie klocek ;D heh ... Posatym mamuśki jak samopoczucie>> ja dzisiaj u dentysty byłam kanałówka mnie czeka za 2 tyg ;/ już na samą myśl mnie boli..  pozatym to czuję się jak wieloryb już 23 kg do przodu ... a nie objadam się co chwile jem jak zawsze a waga tak mi szybko leci ;/ i tysiące rozstępów zawsze byłam szczuplutka a teraz słoń ;/ mam nadzieję że szybko zrzuce ( o ile zrzucę ) a jeszcze z miesiąc to ciekawe do ilu moja waga dojdzie... alimak82 a ile mała już waży??? i jak tam wasze walizki spakowane?? macie już wszystko kupione dla dzieciaczków ?? bo chyba ja się obijam jeszcze nie skończyłam prać i prasować chodź robię to od zeszłego tyg;/ chociaż wszyscy twierdzą że mam ciuszków jak dla 3 dzieci :D to ja mam wrażenie że dalej brakuje;/ jeszcze zostały do kupienia pierdułki .. a co do waszych łóżeczek kto ma baldachim ?? bo tak sie zastanawiam ale ponoć kurz.... tylko kurcze ładnie wygląda;) dopra nie przynudzam już laski ;) trzymajcie się cieplutko ;)
(2010-09-03 23:55) zgłoś nadużycie
w 31tc +5dn byla ważona 1900 :-) Lekarka powiedziała, że to dość sporo. Ja jeszcze nie zabrałam się za pranie i prasowanie ciuszków, coś ostatnio wszystko wolno mi idzie, a czas leci...Co do baldachimu, fakt ładnie wygląda, ale też mi mówiono że zbiera kurz :-) nie zakupiłam go chociaż troszke kusi. pozdrawiam :-) Ostatnio czuje się jak balon jestem tam mocno spuchnięta, że ciężko się stoi, twarz taka jakbym miała 'świnkę' dłoni zgiąc nie mogę,  Przytyłam jakieś 9kg to niby nie dużo, a czuje się 'wielką kobietą'.
(2010-09-04 13:13) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
alunia231

alunia231

alimak mi też właśnie ręce puchną ale nie są opuchnięte cały czas . Baldachim właśnie mnie też kusi będę musiała pomyśleć jeszcze chodź już coraz mniej czasu;/ i zaczyna mnie to przerażać czy zdążę ;/ jeszcze mąż mi wyjeżdża 14 do niemczech ;( niby ma zjeżdźać co weekend ale się boję że ja zaczne rodzić on będzie w pracy nie odbierze tel i nie zdąży przyjechać a bardzo mi zależy aby był przy mnie i o też chce być przy porodzie ;) ale zobaczymy jak to będzie...
(2010-09-08 16:12) zgłoś nadużycie
to współczuje, ja w sumie tez ciągle sama w domu taką ma prace - wiadomo do porodu jeszcze troszkę czasu zostało, ale psychicznie łatwiej jest jak się we dwoje czeka niż "wygląda męża przez okno". Ostatnio mam strasznego lenia, chciałabym miec juz wsyztsko poukładne i tylko spokojnie czekać, a tu jeszcze ubranka trzeba wyprać, złożyć łóżeczko, komode do małej, niby nic wielkiego, ale sama tego nie zrobie
(2010-09-09 18:33) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
alunia231

alunia231

dokładnie ja juz większość poprałam i poprasowałam ;) już zauważyła że mój brzuszek się obniżył jutro jadę na zakupy po rzeczy do szpitala i będę mieć już spakowaną torbę ;) A jak tam Wasze brzuszki???
(2010-09-10 10:17) zgłoś nadużycie
mój ogólnie chyba od początku byl dość nisko, na razie nie widze różnicy, ale to chyba dobrze, bo u mnie zaczął się dopiero, albo już ;-) 34 tc. Dzis mamy do odebrania wózek, nie chciałam by aż tak wcześnie był, ale tak wyszło. Torby jeszcze nie spakowalam, ale kupiłm miniaturki kosmetyków, bella mama 2 koszule i to chyba wszystko co jest potrzebne+ szlafrok, jakieś kapcie? wiadomo do  maleństwa pieluchy i chusteczki, bo ubranka na drugi dzień mogą donieść...achh kurczę ciągle do mnie nie dochodzi że to już tuz tuz i moja księżniczka będzie na świecie
(2010-09-18 06:14) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
veecky

veecky

alunia231 pisesz że marzysz o 10.10.10. ja mam ten termin z OM i bardzo był chciała wytrwać do tego dnia ale jakoś w to wątpię.