Hehe Sunny ja sie będe dobijała do niej żeby otworzyła bo tu trzeba na Święta gotowac :D
Jezu kobitka duża bedzie .Za dużo chyba jem :D he Nastepna wizyte mam 17.12 ale czuje ze nie dam rady do 17 ...
Hehe Sunny ja sie będe dobijała do niej żeby otworzyła bo tu trzeba na Święta gotowac :D
Jezu kobitka duża bedzie .Za dużo chyba jem :D he Nastepna wizyte mam 17.12 ale czuje ze nie dam rady do 17 ...
sunny bardzo ci dziękuję ze pamietasz o mnie:))))JA ZARAZ WYCHODZE DO GINA I CIEKAWE CO MI POWIE:)jutro juz dam znać co powiedział
Asia daj znac co Ci powiedział
Ano ,a kazdy taki zdziwiony że tak duzo a to chyba nie tak dużo tylko włąsnie akurat ..Do mnie w piatek przychodzi połozna to z nia pogadam co zrobic zeby mi wyszła szybciej .Zobaczymy jak to bedzie .:)
Mam pytanie do dziewczyn, które mają już strasze dziecko .
Te pierwsze szczepionki po 6 tyg brałyście pojedynczo z funduszu czy kupowałyście te skojarzone ? Które lepsze? Bo słyszałam różne opinie i nie wiem które Małemu dać :(
u Nas było tak że dostawali te refundowane i nie narzekałam...ani jeden ani drugi syn nigdy mi nie gorączkował po szczepionkach.
Dziewczyny starsznie mnie boli podbrzusze ,mam biegunke i strasznie mi gorąco :( .Oszaleje zaraz ..
lonley ja kupowałam za 180zł chyba szczypionke bo malutką mi kuli tylko raz a tak by kuli 3 razy z refundowanych .byłam bardzo zadowolona .nie gorączkowała i nawet sladu po szczepionce nie było więc polecam.
a ja już wiem co się bedzie ze mną działo przez kolejne dni:))))więc tak ginekolog powiedział ze spokojnie dotrzymam do terminu bo tam wszystko pozamykane jest:))czyli do 27grudnia.mamusia bolą nas tak te pachwiny bo mamy dzieci bardzo nisko osadzone.Mi jak tam włorzył palucha to wyczówał dosłownie główkę:)I powiedział ze nie dziwi sie ze tak mnie to boli bo malutki już ma głowe w szyjce i naciska bardzo.I żeby mi ulżyć mam w dzień terminu czyli 27 iść już nie do niego tylko do szpitala między 14-16 kiedy on bedzie miał dyżur i zadzwonić do niego.Wtedy on zejdzie i on się wszystkim już zajmie.Tak powiedział:) Czyli zapewne będą mi wywoływać poród .malutki wazy już nieco ponad 2900g czyli w tydzień znowu mu przybyło 500g.Jak tak dalej pujdzie to młody do porodu będzie wazył 4kg i może cesarka.No nie powiem bo chciałabym:)))no to teraz odliczanie mi zostało do dni terminu.Juz nie moge sie doczekać:)))))
mamusiaa może to już czas? położna nam mówiła, że ponoć czasem to nie biegunka (od czegoś tam) tylko organizm sam się oczyszcza i przygotowuje do porodu, także może coś i u Ciebie się ruszyło... a masz już skurcze? karolka a jakżeby inaczej pamiętam, pamiętam :) życzę szybkiego i lekkiego porodu! mary oby nie wolę poczekać do nowego roku, ale mogłabym z 2 tyg wcześniej urodzić :))) lonely mój brat szczepił córkę tymi skojarzonymi i było ok, zaś kuzynka swojego syna tymi pojedynczymi i też nie narzekała także to chyba kwestia kasy i tego czy chcesz kłuć kilka razy czy raz maluszka, ale może zapytaj położną lub panie w aptece może coś doradzą...
Dziewczynki zbieram się do szpitala!!!!! Mam skierowanie!!!! Oby mnie tylko nie odesłali do domu bo jestem tydzień przed terminem.
asia jak masz skierowanie to chyba cię nie odesla z kwitkiem:)))powodzenia