;-)

;-)
no niebawem :) w tym tygodniu idziemy do ksiedza na spisacnie metryk itp :)
Natitalka, jak dzisiaj? Dzwoniłaś do lekarza?
Własnie kochana jak tam ? sie czujesz? a jak u reszty smopoczucie? u was też swieci słonce? a wiatr pizdzi po uszach ?
słońce, mróz i nie wieje;-) Piękna pogoda na spacer. Babcia wzięła Piotrusia, żeby pooddychał świeżym powietrzem póki jeszcze w piecach nikt nie pali. Bo po południu to u mnie na osielu już się z domu nie wychodzi bez maski;-)
hehe :) no a u nas słneczko piekne ale co z tego jak wieje ze dziciaka przewraca :(
u mnie tez wieje..wyszłam z młodą na dwór koniecznie chciała na rower... zrobiłysmy kółko,wrócilysmy po wózek i poszłysmy do sklepu, pogoda MASAKRA!
Tak dzwoniłam. Mam brac 2x2 luteine , 3x kwas foliowy, prowadzic oszczedny tryb zycia ( sam powiedzial ze na tyle na ile to mozliwe przy małym dziecku bo kojarzy mnie) i przede wszystkim nie stresowac sie.
Mówil tez zeby spokojnie czekac do tej wizyty 3.03 bo narazie nic złego sie nie dzieje, a na tak wczesnym etapie ciazy i tak decyduje natura, a nie lekarz. To co zalecił to max tego co moze teraz zrobic. No i ze gdybym chciala juz dzis przyjsc do niego to i tak nawet zarodka jeszcze nie zobaczymy, wiec nie bedzie w stanie za duzo powiedziec.
Cóz, pozostaje mi czekac i nie przeciążac sie. Wczoraj ta krew była jedynie w srodku, na zewnatrz nic nie poleciało. Jedynie po nocy wkładka miała kilka rózowo-bezowych plamek ale to wszystko. Mam nadzieje ze bedzie dobrze:)
napewno będzie dobrze Natitalka:)
napewno jesteś już spokojniejsza ;)) wsumie ma racje, jedynie leki może zalecić, a zarodka faktycznie może jeszcze nie być, ale trzeba byc dobrej myśli ;)
Hej dziewczyny jak tam samopoczucie?