A to jest tak definitywnie? Może narodziny dziecka tak na niego wpłyneły? Nie usprawiedliwiam faceta ani nie bronie ale po urodzeniu wszystko sie zmienia może nie wytrzymał napięcia i mu nerwy puściły?

A to jest tak definitywnie? Może narodziny dziecka tak na niego wpłyneły? Nie usprawiedliwiam faceta ani nie bronie ale po urodzeniu wszystko sie zmienia może nie wytrzymał napięcia i mu nerwy puściły?
Skoro NIBY spokojny, ułozony facet to może stres w związku z chorobą tak na niego wpłynał? Gdyby nie chciał dziecka to przecież nie chodził by na usg, nie cieszył itp.
Facet to niestety strasznie egocentryczne stworzenie.
też kłóciłam się z Lukaszem po porodzie-normalne.. teraz mu się odwidziało dziecko, że za szybko, że po co mu dziecko.. oby się wyjaśniło wszystko...
A co u was?
no to juz jesteście ubrani na sobotę ;))
oj tam zaraz wieloryb.. jesteś w ciąży! przecież nie będziesz wyglądała jak Kate moss ;P kobiety w ciąży wyglądają super, takie jest moje zdanie ;)
Moje Gratulacje dla świerzo upieczonej mamy :)
Wreszcie urodziła;-) Gratulacje dla mamy i chrzestnej;-)