Najbardziej aktywne
Komentarze
Wyświetlono: 7261 - 7270 z 9671.
i jak Twój plac, Natitalka? Bo mój nie dotarł;-( Jak do jutra nie dotrze to G. mi go nie złoży bo w niedzielę rano wyjezdza a wiadomo jak to przed wyjazdem, zakupy, pakowanie i pełno innych spraw do załatwienia na ostatnią chwilę.
W ogóle mam ostatnio pecha do zakupów... cieszyłam się jakiś czas temu, że kupujemy dziłkę nad jeziorem i oczywiscie nic z tego... Dobrze, że mnie tkneło i się popytałam trochę bo się okazało, że to niewyjaśniona sprawa pospadkowa. Działka niby ma własciciela ale on nie ma do niej praw bo ojciec zmarł, przekazał synowi ale nie wiadomo co z innymi spadkobiercami bo coś tam i coś tam... Teraz wiem czemu za takie grosze chciał sprzedać.
Aleks miał dzis atak kolki, chyba to było to, bo Piotrek nigdy nie miał więc nie jestem pewna ale płakał, wyginał się i prężył i cały był czerwony na twarzy więc chyba kolka ale teraz pojadł trochę i zasnął.
A Piotrek na podwórku z tatą płot malują;-)
Od 3 dni chodzi bez pieluchy i tylko raz nasikał w matki. Oczywiście nie woła, trzeba go pilnować i robi tylko siusiu a kupe nadal w pieluchę ale to i tak sukces;-)
A co najlepsze na widok nocnika wpada w histerię więc siusiał na trawkę przez 2 dni a dzisiaj na stojąco do toalety. Wchodzi na krzesełko, wypina się do przodu i za każdym razem jak go wytrzymamy to zrobi. Chociaz kilka kropli ale zrobi;-)
Nawet z popołudniowej drzemki budzi się z suchą pieluchą i pierwsze co to pozwala się zaprowadzić na trawke lub do łazienki!!! Wreszcie!!! Oby tak dalej;-)
No jaemka jak ci zazdroszcze ze piotrus juz tak ładnie opanowuje siku po za pieluche ja sobie na razie dałam spokoj bo nie mam sił za nią latac ale jak sie urodzi mała to bede miała wiecej kontroli noca tak wiec bedziemy sie w tedy znou uczyc :)
Aj jaemka jak ci zazdroszcze ze masz juz wszystko uporzadkowane i żyjecie nowym życiem :)
U nas na razie nic nowego prócz tego ze łózeczko już stoi :)
Mi się dtrochę brzuch opuścił :) i widac ze jest duzo nizej niz wczoraj :)
A co do Piotrusia no niestety bedzie jeszcze zazdrosny i to przez dłuższy czas, ważne ze aleksowi nic sie nie stało :)