Najbardziej aktywne
Komentarze
Wyświetlono: 7591 - 7600 z 9671.
Jaemka kochna bedzie dobrze, może to tylko tej pani sie wydaje ze ma przepukline. Życze wam dużo cierpliwości w takim razie i zdrowia. My też musieliśmy do rodzinnego po skierowanie do poradni z poradni skierowanie n usg a teraz w czwartek idziemy znowu do poradni odebrac te wyniki z usg zenada.
Brak słów!;/ Naprawde czasem rece opadaja jak widze jak działa nasza służba zdrowia;/
Jaemka, Piotrus tez ma takiego bzika na punkcie aut? Małych , duzych obojetnie. Maz co jakis czas kupuje mu "hot wheels" jego radosc jest wtedy nie do opisania ;) ale w sumie kazde inne autko go tak cieszy, samoloty i motory tak samo. W Carrefour jest teraz promocja na dywany. Kupilismy mu taki malenki (80x120cm) w ulice i budynki za 25zł. Od kiedy go ma praktycznie cały czas jedzi tam tymi swoimi autkami, naprawde mega udany zakup ;) Polecam jelsi Twoj tez lubi autka :) chyba ze juz taki macie :)
Aleks ma przepuklinę zdiagnozowaną już na pierwszym szczepieniu czyli jakieś 1,5 miesiąca temu ale pediatra mówiła, że to się wchłonie. Nic nie mówiła o tym, że musi leżeć na brzuchu, żeby tak się stało;-( Za tydzien mamy kolejne szczepienie więc dopytam jeszcze raz pediatrę.
Natitalka, Piotrek tez uwielbia autka ale nie ma jakiegos specjalnego bzika na ich punkcie. Jesli ja przy nim siedze to się bawi ale w moim towarzystwie to i zakrętki od słoika są fascynujące.
jeju dziewczyny nic mi sie nie cgce osatnio nic zupełnie nic :( tez tak macie ?
Zły dzień...albo raczej 3 złe dni;-(
Piotrek, po miesiącu spokoju, znów ma fochy, piszczy, płacze. A myślałam, że okres buntu ma już za sobą;-( Pierwszy dzień jeszcze było ok, nie chciał za bardzo jeść więc myślałam, że brzuszek go boli i było mi go szkoda. A po tak długim czasie miałam siły na jego fochy, drugi dzień jeszcze w miarę bo myślałam, że może nadal coś go boli ale już dzisiaj miałam serdecznie dość.
W domu mam taki bajzel, że aż wstyd. I nawet nie o to chodzi, że mi się nie chce a po prostu nie mam sił. Jest prawie 22 a ja dopiero mam chwilę dla siebie i to tylko dlatego, że powiedziałam Mojemu, że nie mam ochoty z nim rozmawiać. No cóż...zdziwił się trochę bo to taki nasz wieczorny rytuał ale mi się nawet buzi utwierać nie chce.
Za ti Piotrek nadrabia. Ciągle w kółko gada;-) I pomyśleć, że tak na to czekałam a teraz bym chciała, żeby przez chwilę siedział cicho;-)
Mojemu tez sie buzia nie zamyka... ale dalej to tylko jego osobisty jezyk ;p choc coraz bardziej przypomina ten nasz ;p ale grund ze cos tam idzie do przodu w w tej jego "mowie" ;)
A Piotrus ma juz wszystkie trójki? Jesli nie to moze to powod tego jego zachowania? Przynajmniej u nas tak było. Od kiedy wyszły wszytskie jest troche lepiej - jeszcze tylko piatki i.....nastepny komplet do przezycia mowie tu o drugim synku ;p
Dzisiaj zwlekałam z pojsciem na podwórko bo oczywiscie nie miałam sił ani checi. Szymon stwierdzil ze ma dosc czekania i zaczał skakac na naszym łózku jak na trampolinie. Zanim zdązyłam go upomniec spadł na głowe. Zawału prawie dostałam, ale skonczyło sie tylko na welkim siniaku na czole.
Poza tym powoli znow zaczyna reagowac na "nie wolno" bo był taki czas ze miał to głeboko w powazaniu. Teraz RACZEJ sie słucha, tylko obraza sie tak smiesznie - bardzo demonstracyjnie:D ale to tylko jesli chodzi o "nie wolno" bo np jak prosze zeby cos podniósł, wyrzucił czy pozbierał to zawsze słysze "nieeee"
Piotrek ani jednej trójki nie ma. Nie pamietam kiedy pisałam, że mu wychodzą, 3-4 miesiące temu? I od tego czasu nic. Opuchniete dziąsła a zębów zero Ale to raczej nie boli bo jak zaczęły mu wychodzić to płłakał, pokazywał buźkę, pchał palce a teraz nic, więc to chyba nie zęby a zwykły foch.
Piotrek akurat polecenia typu podaj np (swoje) majtki, wyrzuć (swoje) papierki to słucha ale jak poproszę np. podaj Aleksa smoczek czy pieluchępieluchę to udaję, że nie słyszy;-)