Najbardziej aktywne

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
jaemka
jaemka
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
gossiak
gossiak
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mamusiaaaa18
mamusiaaaa18
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
natitalka
natitalka
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
carollina
carollina
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
deutsch82
deutsch82
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
gumisiowa
gumisiowa
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pyzunia
pyzunia
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mycia
mycia
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aniolekj
aniolekj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anastazjat
anastazjat
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
andzka80
andzka80
Zobacz wszystkich
 


Komentarze
Wyświetlono: 7621 - 7630 z 9671.

(2015-08-28 20:47) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
gossiak

gossiak

O kurczę!!! Jaemka trzymam kciuki za mamę aby wyszła w pełni z paraliżu.... trzymaj się dzielnie, bądź dobrej myśli!!!
(2015-09-01 10:23) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
jaemka

jaemka

Dzięki Dziewczyny. Na szczęście jest dobrze. Mama jutro wychodzi ze szpitala. Ma lekki niedowład - ale NIE paraliż. Lekarz twierdzi, że to mogło być przez stres. I pewnie coś w tym jest, bo w weekend siostra miała wesele. Po 7 latach wspólnego mieszkania, skromna uroczystość i tylko rodzeństwo ale dla mamy to musiało być jednak przeżycie. I tak oto ominęla ją "impreza"

 

A reszta się wybawiła. Mnie do dzisiaj bolą wszystkie mięśnie jakbym w maratonie startowała. Piotrek szalał i tańcował a Aleksa nie bralismy. Został z teściową w domu i w sobotę i niedź. Wczoraj ją dopiero odwiozłam więc mogliśmy się spokojnie wyspać.

 

Grzegorz jutro wyjeżdza i właśnie pojechał na zakupy. Nie ma babci do pilnowania, więc jechał sam...i własnie 3 raz dzwonił, żeby o coś zapytaćsmiley

(2015-09-01 10:42) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
gossiak

gossiak

No To super ze z mamą jest dobrze! Jak to z facetami;)) mój też dzwoni jak jest w sklepie wtedy mówię po kolei co ma kupować inaczej wrocilby bez połowy rzeczy. Dzisiaj dzieci zaczynają pierwszy dzień szkoly/przedszkola.. szkoda ze Nela nie idzie..;) na pewnoO by się ucieszyla:p
(2015-09-01 13:29) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
jaemka

jaemka

Też żałuję, że Piotrek nie chodzi do żłobka, jestem pewna, że by mu sie tam podobało.

Byłam u księdza, 19,09 Aleks będzie miał chrzciny. Tylko my, chrzestni, teście z bratem G. i moja mama. Czyli 8 osób i w zupełności wystarczy, tym bardziej, że G. przyjedzie w sobote rano a w niedzielę rano wyjeżdza.

Robiłyście chrzciny, Dziewczyny? Ile sie płaci dla ksiedza? To było tak niedawno a nie pamiętam ile dawaliśmy. 100 -200-300 ?

(2015-09-01 20:43) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
natitalka

natitalka

To super ze z mama wszystko ok:) my daliśmy księdzu chyba 100zl o ile dobrze pamiętam. Ja za rok mogę posłać Szymona do nas do przedszkola. Z jednej strony chciałbym bardzo, z drugiej przeraza mnie to... Jakby płakał to bym chyba tego nie wytrzymała. Strasznie ciepłe kluchy ze mnie jak chodzi o takie rzeczy :p no ale zobaczymy jak to będzie. Jeśli bracia będą się fajnie razem bawić to może poczekam z tym przedszkolem :)
(2015-09-02 20:45) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
gossiak

gossiak

Ja a raczej Łukasz dawał 200zl. Też pewnie teraz bym dała 100. I tak żyją z "Barankow" jak to mówi mój Tata :P. Mają lepiej niż my ;) ... Ja czekam do kwietnia, dostałam już receptę na bronhovaxom co wam pisałam na odporność . Nela jest tak nieznośna.. tłumacze sobie ze to przez trójki. Czekam.az wyjdą bo chcę żyć :p
(2015-09-02 20:50) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
jaemka

jaemka

To My tez pewnie damy 100. Dopytam jeszcze mamę, bo ona w takich kwestiach jest rozeznana ale mysle, że 100 będzie ok.

 

Na co czekasz, Gosiak do kwietnia? Na przedszkole? Ja bym sie nie pogniewała, gdyby Piotrek do przedszkola chodził. Ty, Natitalka jesteś ciepłe kluchy a ja Twoje przeciwieństwo i chętnie bym miała pare godzin dla siebie -na tyle na ile to mozliwe z Aleksem;-)

 

Piotrek też jest nieznośny. I to każdego dnia bardziej. Ma juz jedną 3 - jeszcze 3 i może to marudzenie sie skończy bo już nie wyrabiam.

(2015-09-02 20:55) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
jaemka

jaemka

Wczoraj próbował nakarmic Aleksa szynką. Nie pamietam już co robilam, czy gotowałam czy cos sprzatałam ale byłam w kuchni, Aleks leżał przy mnie a Piotrek biegała tu i tam. I w pewnej chwili Aleks zaczął płakac więc mówie do Piotrka, żeby pobawił brata. No to Piotrek podszedł, pobujał - nie pomoglo, dał smoczka - nie pomoglo. No to ostatnie podejście - szynka. Dobrze, że przy tym bylam bo wpychał mu do buzi cały plaster;-)

(2015-09-03 08:34) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
natitalka

natitalka

Haha dobre z ta szynką :D mówisz ze najpierw bujal, potem próba ze smoczkiem, czyli można powiedziec ze jakiś tam pomaga? :)
(2015-09-03 12:55) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
jaemka

jaemka

Pomaga, ale tylko wtedy jak sam na to ochotę. Np jak Aleks jest w kojcu i płacze, Piotrek sam z siebie idzie i  pobuja Go albo da mu smoczka albo zagaduje. A sa takie dni, że np. coś gotuje, ręce mam uwalone i nie mogę do Aleksa podejsć a Piotrusia proszę i proszę i nic. Mój syn;-)

 

A dziś mogłabym już syna nie mieć. Chwila, dosłownie chwila... Poszłam do góry a Piotrek szedł pomału za mną i te kilka sekund wystarczyło, żeby wyrwał mi ze ściany lampkę/halogen. Mam podświetlane schody, tak ok 5 cm nad stopniem, wpuszczone wścianę są małe okrągle lampki i dotychczas nigdy na nie nawet nie spojrzał a dziś wyrwał całą obudowę tak, że  kable były na wierzchu. Na szczęszcie, że jak wyrwał obudowę to ten klips mocujący "uszczypnął" go w rękę więc się przestraszył i zaczął płakać i za kable nie chwycił bo...nawet mysleć nie chcę.

Zanim dzieciaki mi podrosną to ja chyba na zawał zejdęsad