ja mojej siostrze młodemu kupowałam ostatnio auto, a dla dziewczynki kupiłabym cos grającego, nie wiem co..;p ale u nas teraz promocje są w sklepach i biorę to co w miarę wygląda :D

To nie dużo :)

bys podała link do strony :) moze bym upatrzyła cos ładnego na świeta dla dziewczynek :) bo nic "wyjsciowego" "odświetnego" nie maja :(.

Gossiak żebym ja jeszcze po sklepach chodziła, to bym widziała. Ogólnie nie kupuje im ubrań co miesiąc tylko raz na jakiś czas, przewaznie na swieta i jakieś okazje, mamy ubrania po "kimś" i wiesz jak to jest z takimi ubrniami nie wszystko nadaje sie do założenia "od święta" A np na twój kaplecik ze spódniczka Weronika za mała i za zimno na razie a Magda za duża. :(. I tak to wygląda. Idzie wiosna wiec magdzie trzeba będzie kupic buty jakieś, a kurteczki mają myśle że któraś z tych co dla nich mam będzie dobra, a jak nie to i to będziemy kupować :) . Lecz myśle że nie bedzie takiej potrzeby, choć z Weroniką to nei wiem jak bedzie. Nie mogę sobie przypomnieć w czym Magda chodziła, wiem że  wtakiej jednej różowej kórteczce którą tak a propo dorwałam kiedyś w "lumpku"/. No ale nie wiem co miała na sobie jak było tak już cieplej pożadnie. No nic. To takie zakupy nas czekają. :) Z bucikami dla weroniki jeszcze sie wstrzymam, bo jakieś mam po magdzie, a ona jeszcze nie chodzi tak czy inaczej wiec do łażenia nie potrzebne , a tak tylko żeby na nogę założyć. Żeby z gołą piętą nie chodziła :). Bo Wiem pamietam taką sytacje jak magda była malutka że teściowa do mnie gdzie ona ma buty, A miała chyba 6 miesięcy i pod spodem rajstopy a na wierzchu grube spodnie czy nawet mniej miała. No i po co takiemu maluchowi but ?  tak że :P . A CO do moich "kochanych" tesciów nie byli u nas od 12 lipca. My u nich od połowy listopada i chu*** nie wybieram sie do nich. Ciągle tylko każdy mi mówi że oni do nas nie przyjeżdzaja bo zaproszenia nie dostają. Hahahahaha. I nie dostaną. Karola brata córka była ostatnio  wszpitalu to Kaśka mama małej mówiła że nawet do szpitala do wnuczki nie przyszli. co mieszkaja bardzo blisko szpoitala. Kiedyś o tym pisałam. Tacy kochamni dziadkowie.

Wiesz co ? Chu*** ich wie. Sorry za słowa ale tak mi na nerwach działają. Pisałam wam że nie zadzwonili do magdy z zyczeniami na urodziny bo nie zostali zaproszeni. I tak samo jest z odwiedzinami wnuczek. Pier... ich, nie to nie mi ich nie brakuje. Weronika to jeśli coś tam sobie myśli to tylko to że ma jednych dziadków a Magda to nie wiem czy pamieta że to babcia i dziadek. Zaresztą to powinno być w ich interesie żeby dbac o relacje z wnuczkami a nie w moim. Bo dla mnie moje dizeci maja dziadków tu na miejscu którzy po mimo że mieszkaja w jednym podwórku pracuja, co raz przychodza do dziewczynek. a nie czekaja az ja im przylece i przyniose pokazać. Tak samo było jak mieszkaliśmy u teściów co weekend a nawet w tygodniu byli nie pytali czy mozna tylko czy jestesmy i przyjezdzali do wnuczki.

A dziękuje ci że o nas pomyślałaś z ubrankami. :) Ty niedlugo  sie dowiesz haha może nawet wczesniej niz ja. Ciekawe kto tam u nas mieszka co ? :) Ja włąsnie w pepcco zawsze kupuje bo na inne sklepy mnie nie stac , dla takich młych dzieci to nawet w chińcu drożej niż w pepco. A no i czasem ale żadko kupujemy w TXM . nie wiem tylko czy wogóle cos zdąże kupic na te świeta, bo karol będzie miał zapierdziel w pracy bo pracuje na magazynie z warzywami a wiadomo jak to  jest w te świeta każdy ważywa świeże chce. no i wizyte mam za tydziń. tyle że bez usg dopeiro dostane skierowanie. :(