ja też 3 miechy po porodzie dostałam tazn u mnie było 3,5 miesiąca po

ja też 3 miechy po porodzie dostałam tazn u mnie było 3,5 miesiąca po
a ja zaliczyłam trening i od razu lepiej mi jest :) ale mimo wszystko kryzys zostaje muszę coś zrobić bo ocipieję. Oby pogoda się nie zepsuła to przynajmniej człowiek w ruchu jest a nie siedzi w domu jak debil.
Jogurtowe już w piekarniku. :) Nie wiem czy coś z tego wyjdzie, bo ciasto MEGA rzadkie. Dałam aromatu waniliowego.Zobaczymy za 40min. :)
co żeś zrobiła Aniu znowu ???
Zgrzeszyłam bardzo zgrzeszyłam jestem zła wściekła wręcz wkurwiona
Raz nie zawsze, dwa - nie wciąż.
chęć na słodkie mnie przytłoczyła wiadomo jak to jest z zachciankami przed okresem i co i pochłonęłam pół 7daysa niby mleko odtłuszczone, niby kakao odtłuszczone ale no węglowodany cukier mąka aaaa jestem zła
kurde nie wiem co mam zrobić czy przejść na 3 fazę czy jeszcze się wstrzymać i lecieć na drugiej...
Dwa wieczory przed snem myślę mam za i mam przeciw a co jak nie uda mi się na samych ćwiczeniach i zdrowej diecie dojść do upragnionej figury przed wakacjami? A z drugiej nie chcę tak bardzo organizmu obciążać...