Cześć Laseczki Ja ważę 71,4kg
Schudłam dopiero półtora kilo, a od paru dni znów za mną chodzą słodycze... Ledwo pohamować się umiem

Cześć Laseczki Ja ważę 71,4kg
Schudłam dopiero półtora kilo, a od paru dni znów za mną chodzą słodycze... Ledwo pohamować się umiem
ja 71,5. zaczynałam w styczniu ze 105kg. Chcę ważyć 53.
Ale się nawpierniczałam pysznych szaszłyczków. Mniami. (: Takie dobre i dietetyczne. :D Uwielbiam dni z warzywami. :P
A ja właśnie piję kawę... i nic do tego. Żadnych ciast, ciasteczek... Wyraźnie mi czegoś brakuje
Kwiatuszku polecam ten pudding o którym pisałam rano. (:
To muszę znaleźć ten post i doczytać
59.strona :)
Ja się zaczekoladowałam i teraz czekam do następnej niedzieli, żeby znów zjeść. :P
Ja waze 63 kg jeszcze jakies 8 kg...
jadlam dzisiaj szarlotke z lodami waniliowymi mniam ! hahaha
No i znowu moja dieta wystawiona na próbę. Mąż siedzi obok i wcina Rafaello...
Rafaello!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!