Ja tak siedzę dziewczyny dzisiaj i myślę sobie...Która z nas urodzi pierwsza:D
Jak urodzi jedna to pozostałe będą siedziały wydaje mi się w napięciu, kiedy jej pora. Współczuję ostatniej ;)

A dziękuję :)

Każda urodzi w swoim czasie :)

Ja dzisiaj dostałam stos zaleceń od lekarza bo niepodoba mu się moje napinanie brzucha a ponoć w tych tyg najczęściej dochodzi do przedwczesnego porodu i tak w zasadzie nic mi nie wolno od częstego głaskania, masowania brzucha po wyciąganie rąk w górę, dużo odpoczywać, z aktywności jedynie spacer, niczego nie nosić, nie podnosić i obserwować ruchy dziecka, jak dziecko będzie się ruszać rzadziej niż raz na 2 godz to od razu dzwonić i jechać na ip...

Na glukozę idę dopiero za 2 tyg bo mój gin liczy mi ciążę wg terminu z usg a więc 23 tyg i 3 dni a nie 25 tyg.

Moja mała waży 660gram i ma niezmiennie położenie główkowe. I lepiej niech siedzi w brzuszku co najmniej do sierpnia bo gdzie jej będzie lepiej niż u mamy :)

Powiem Ci, że faktycznie zaleceń cały stos. Zastanawiam mnie tylko jedno. U mnie dziecko często ma jeszcze tak że zastój ruchów trwa dłużej niż dwie godziny. Kacperek lubi rano powierzgać, później całe popołudnie cisza i dopiero wieczorem i nie wydaje mi się żeby to był powód do paniki :) No ale ogólnie każda kobieta jest inna i ciąża również,  a ja powtarzam, że lekarz wie najlepiej.

Ja jutro mam kontrolę ze względu na te nerki nieszczęsne. Już mnie nic nie boli, antybiotyk wybrany, zobaczymy co powiedzą badania. Dziś zawiozłam próbkę moczu. Jutro pewnie czeka mnie jeszcze USG tej nery ;p

Powiedział że minimum 10 ruchów w ciągu dnia i nie rzadziej niż max co 2 godz więc wróciłam z wizyty i sprawdzam, póki co szaleje cały czas :)

Nie no to normę 10 ruchów to zalicza na pewno, ale tak jak mówię te 2 godziny to u mnie spowodowały leżenie na IP i czekanie na poród już teraz :DDD

Sewilka gratuluję Emilki  mój Wojtuś też się rusza więcej rano i póżniej tak kolo 14 no i wieczorem. 10 ruchów robi conajmniej ale czasem jest cisza po 3-4 godziny. wtedy to się z lekka stresuję  ale jak już się ruszy to oddycham ze spokojem 

Sewilka .... moje gratulacje :) 

Też słyszałam o 10 ruchach w ciągu 2h. U mnie jest tak, że siedzę tylko z rana i wieczorem. Dużo czasu spędzam w samochodzie i na chodzeniu. w momencie gdy siedzę ,leżę i jadę samochodem Mała jest najbardziej aktywna. Mój kot lubi wtedy wskakiwać mi na kolana i głowe kłaść na brzuchu :) Gdy chodzę następuje kołysanie dzidzi i śpi albo po prostu tak jej się to podoba,że mało kiedy się poruszy ;p

Gorzej gdy siedzę np z godzine a ona się nie rusza. Wtedy jestem bliska od wyrywania sobie wlosow z glowy i placzu. moj M wtedy tez sie przejmuje i pyta sie co 5 min co z Niunią.