Pozdrawiam z Gocławia koło Saskiej Kępy :) a rodziłam w Garwolinie 60 km od Warszawy :)
Najbardziej aktywne
Komentarze
Wyświetlono: 21 - 30 z 61.
sylwiag, to można powiedzieć, że jesteśmy sąsiadkami, bo ja mieszkam na Saskiej Kępie ;)
kkw to witam siąsiadkę :) ja wcześniej (półtora roku temu) mieszkałam na Saskiej, przy Walecznych, bardzo fajnie wspominam te czasy i to miejsce, dlatego przeprowadizliśmy się niedaleko od tego miejsca do Osiedla Saska
tusiak, szkoła rodzenia też ekstra. :) Zajęcia odbywają się w takiej przyjaznej salce na I piętrze bodajże, ciekawe tematy są, a na drugim spotkaniu zwiedzanie porodówki. Z lekarzy to pamiętam tylko nazwisko ordynatora - dr Jastrząb. Wrażenia miłe. :) Jedynym minusem jak dla mnie jest możliwość porodu w wodzie. Jest co prawda wanna na rodzinnej, ale można ją wykorzystywać tylko do tej pierwszej fazy skurczy.
Hej. Ja pozdrawiam z Piaseczna:) A rodziłam na żelaznej, dokładnie to miałam cc. Polecam ten szpital wszystkim. Marzenie:)
Tak
ja miałam mieć cc na żelaznej, poród mnie zaskoczył prawie 4 tygodnie przed terminem, nie zdążyłam tam dojechać.
dziewczyny,czy ktoraś z was była z maluchem gdzieś w Warszawie na basenie? jeśli tak to który polecacie?
O, podłączam się do pytania. Sama planuję w najbliższym czasie odwiedzić z Malutką basen. :)