Jeszcze raz gratuluję córci ancia  będa dwie księżniczki 

dzieki:) moj mial byc przy pierwszym ale nie zdazyl dojechac:) zobaczymy teraz:)

Ja bym chciała zeby  moj byl przy porodzie, powiedzialam mu to stwierdzil ze jeszcze czas.  Mysle ze jak sie z tym oswoi to bedzie chcial, przeciez ma mnie trzymac za reke a nie patrzec jak wychodzi dziecko na swiat :)

wlasnie czas zleci jak z bicza, ani sie nie obejrzymy a wyladujemy na porodowce :)

moj ma ten plus ze moze sobie wolne zrobic kiedy chce, bo pracuje u siebie :)

ja mam pełno siary... od kilku tygodni noszę wkładki laktacyjne, bo plamię biustonosze. Mnie wczoraj też kopnęło ;) tak porządnie ;) Wiercenie czułam już dużo wcześniej, ale takie wyraźne ruchy... coś cudownego!!

Mój koniecznie chce być przy porodzie ;) boi się, ale zaparł się, że będzie ;) zmuszać go nie mam zamiaru, jak się rozmyśli, pójdę z mamą, ale jak chce, proszę bardzo ;)

Jutro idę robić stopień czystości i umówię się na wizytę, także od razu ustale termin USG ;) ciekawa jestem co tam u Dzidzi słychać ;)

Jej... mam masakrycznie dużo nauki... pocieszam się, że we środę ostatni egzamin i będę miała czas zająć się sobą, Dzidzią i przygotowaniami do narodzin ;) remon pokoju, meble, wózki- na wszystko czas będzie w wakacje ;) co prawda przez cały lipiec będę robić część doświadczalną pracy mgr (hodowle komórkowe itd) ale mam nadzieje znaleźć na wszystko czas i energie ;)

Ja łóżeczko kupilam a w sumie mama kupila dla mnie :) w przyszlym tygodniu pewnie przyjdzie wiec bedzie trzeba oczyscic i moj bedzie musiał sie wziac za malowanie na biało, napewno z 3 razy bedzie trzeba malowac :)

juz patrzylam w pepco na butelki, nozyczki, obcinaczki ale sie na tym wogole nie znam... butelek to tyle bylo ze nie wiedzialam ktore do czego i wgole chyba te smoczki sa do roznych miesiecy...

Ja na całe szczęście mam przyjaciółkę, która ma 2latka, więc wszystko mi tłumaczy, pokazuje ;)

Łóżeczko pewnie kupię po remoncie pokoju, chcę przemalować i poprzestawiać meble, bo teraz będziemy na 15m2 we 3oje ;) Wymyśliliśmy z Narzeczonym, że zamiast kupować nowe meble (moje nie są jakieś super stare, bo wprowadzaliśmy się do domu kilka lat temu), dorobimy do tych co mam drzwi. Regały na ksiązki staną się szafkami ;) Dobrze, że znajomy zajmuje się produkcją drzwi, więc obiecał zrobić praktycznie identyczne jak w szafie ;) mamy też w planie zrobienie optycznego podzielenia pokoju na strefę Naszą i Dzidzi ;) ścianę na której ma stać łóżeczko chcę wytapetować jakoś ladnie, a resztę pomalować. Tylko trzeba na to znaleźć czas!

moj juz sobie wymyslil ze wyrzuci z pokoju moja szafe zeby lozeczko wstawic, poki co nie chce sie przeniesc do rodzicow pokoju, powiedzieli ze oni sie przeprowadz do pokoju goscinnego (maja tam kominek) a my wezmiemy ich pokoj. Ale moj na razie nie chce

We wszystkim jest duży wybór i czasem naprawdę nie wiadomo co kupić, ja będe kierowała się doświadczeniem i troszkę opinią innych mam przy wyborze butli( avent lub nuk tak samo smoczek- choć chyba tym razem nie będę chciała go używać zobaczymy :) ).