monika bóle krocza to norma pod koniec ciąży duzo dziewczyn się z tym zmaga ja np. bóle krocza miałam na ok 3 miesiące przed porodem

No bole krocza to masakra. Mi jak beda kazali chodzic z tym cewnikiem caly dzien to niech sobie sami chodza z 3cm krotsza jedna noga i zaloza sobie 17kg na brzuch. Przeciez to mnie tak wykonczy ze uciekne z tad.

SZPITAL TO PORAZKA ZWLASZCZA TAKI. CHOCIAZ POLOZNE W WIEKSZOSCI OK ALE MECZA KOBIETY BO PROCEDURY... PFFF...

Monia pewnie urodzisz szybciej skoro tak lekarz mowil. U mnie zaqsze mowili ze jeszcze daleko. Obys miala szczesvie i szybko poszlo. 

  A mnie na kazdej wizycie badal bez usg. Usg mialam 4 razy. 5 raz mialam w 39 tyg ze wzgledu na podejrzenie tachykardii dziecka i musieli mi zrobic doplera.

Izuleeek nie będą mnie na pewno trzymać,myślę ze od razu podadza oksytocyny ja juz będę 8 dni po terminie,zresztą wybralam taki szpital gdzie się nie pierdziela,u ciebie to wszystko trwa dłużej bo oksytocyny nie działa i dlatego.

No wlasnie, tez marzylam o tym ze dostane mega boli i urodze dzybko tak jak mowilas ale nic z tego. Obchodu jeszcze nie ma.