hej kobietki.:D mam synia:D 3kg. 51 cm. ledwo zdąrzylismy dojechac do szpitala. zaraz po tym jak tu napisałam poszłam sie położyc i chlusło:D koło 13 bylismy w szpitalu a po 20minutach juz był niunio:D ale do tatusia podobny:D

zajechalismy to po godzinie od powroru do domu było juz 7cm rozwarcia. Mój zdąrzył samochód zosatwić na parkingu i wjechąc z dziećmi do poczekalni.

Otoja Suuuper!! Moje gratulacje :) Myślałam, że ja pokazałam jak się rodzi, ale jednak Ty to zrobiłaś najlepiej!!! BRAWOOO! Zdrówka dla Was

gratuluje:)! a ja dalej nic:( raz sie dobrze czuje raz mnie boli wszystko. glowka nie wchodzi w kanal to samo co ze starszym mam:( termin z okresu na wtorek z usg na dzis i na czwartek. i stres czy zdaze do szpitala:(

Gratulacje :-) ja juz tez chce!!! a termin za 5dni... i siedze jak na szpilkach :-) synusia urodzilam w 40min i teraz boje sie ze do szpitala nie zdarze hihi :-P to powodzenia mamusie :-) 

hej kobietki. pierwsza noc tragedia. nie mam pokarmu...mały cała noc płakał głodny, Darun z rana pojechał po  butelki i mleko i śpią. a dzis dostałm kwaity od obcych ludzi:D co raz któś przychodzi z gratulacjami strasznie boli mnie ,macica,wcinam tabletki przeciwbólowe. To mój pierwszy poród po którym mam naprawde dobre wspomnienia. ani nie pekłam,ani nie szyli. hemoroidów nie wypierdzieliło. połozne prze cudowne.  dzięki dziewczynki i trzymam kciuki za dalsze rozpakowywanie.

hej kobietki. pierwsza noc tragedia. nie mam pokarmu...mały cała noc płakał głodny, Darun z rana pojechał po  butelki i mleko i śpią. a dzis dostałm kwaity od obcych ludzi:D co raz któś przychodzi z gratulacjami strasznie boli mnie ,macica,wcinam tabletki przeciwbólowe. To mój pierwszy poród po którym mam naprawde dobre wspomnienia. ani nie pekłam,ani nie szyli. hemoroidów nie wypierdzieliło. połozne prze cudowne.  dzięki dziewczynki i trzymam kciuki za dalsze rozpakowywanie.