takie zalecenie jest na bulelce z vit. tylko wiesz u nas inny klimat jest i te dawkowanie tez jest inne. tu sie 5 latkom nawet vit. D daje.

u mnie w Mazowieckim zima od 2 tygodni juz

w Wielkoplsce nad ranem mrozik, ale bez śniegu....wczoraj złozyłam papiery do żłobka, bardzo żałuję, że nie bedę mogła być z Polą 3 lata w domu jak z Zuzią....

powrót do pracy?

tak, niestety

ja mieszkam w Poznaniu i tu też mega problem z państwowymi żłobkami, czeka się średnio rok, dobrze że można teraz na macierzyńskim rok siedzieć

ja pracuję w pomocy społecznej, więc mnie nie wykopia, no ale na bezpłatny wychowawczy nie mogę sobie pozwolić

ja szłam do pracy jak Kacper miał rok i strasznie zle to przezył. małe dziecko tak nie odczuje braku matki tylko matka odczuje brak dziecka. Więc moim zdaniem pownni matkom pozwolic na to,żeby mogły zaopiekować się swoimi dziećmi aż beda mogły iśc do przedszkola.

u mnie na pewno  nie będzie bigosu i uszek z kapustą. Bo  tu nie ma kapusty kiszonej a juz nie zdąrzymy ukisić. W tamtym roku tez święta spędzaliśmy sami,pomimo,że mieszkałam z siostrą w jednym domu Wigilie były oddzielne. Pozniej tylko kto chciał szedł do mamy na koniec wsi. Jutro z chłopcami bedę pierniczki robiła. Mam nadzije,że wytrzymają do świąt. Pierogo z soczewicą mam już zrobione i zamrożone. Do Polskich dan dozucę cos po Duńsku i tyle. U nas się nie je mięsa a u nich się je. Zamniast Karpia jest kaczka. Duzo szykować nie będę bo gosci żadnych nie będzie. U nas tradyją świąteczną jest tort bo Fifis ma urodzinki 21 grudnia:D